Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obchody "Powrotu Gdańska do Macierzy” nie odbędą się. Specjalnie oświadczenie przewodniczącej Rady Miasta Gdańska

Krzysztof Dunaj
Krzysztof Dunaj
Karolina Misztal
21 marca br. przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, Agnieszka Owczarczak, poinformowała, że w tym roku uroczystość upamiętniająca "Powrót Gdańska do Macierzy” nie odbędzie się. Sprawdźcie, co napisała w oficjalnym oświadczeniu.

Obchody "Powrotu Gdańska do Macierzy” nie odbędą się. Specjalnie oświadczenie przewodniczącej Rady Miasta Gdańska

Jak poinformowała Agnieszka Owczarczak w oświadczeniu, które pojawiło się na Facebooku, powodem odwołania obchodów "Powrotu Gdańska do Macierzy” jest trwająca wojna w Ukrainie.

- W obliczu tragedii, jaka spotyka naszych ukraińskich sąsiadów i powtarzającego się, niewyobrażalnego okrucieństwa Rosjan, nie sposób dziś stanąć do świętowania, które z racji faktów historycznych, byłoby jednocześnie wspomnieniem sowieckich żołnierzy — napisała w oświadczeniu Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska. - Mając to na uwadze, podjęłam decyzję, iż uroczystość "Powrotu Gdańska do Macierzy" nie odbędzie się.

"Powrót Gdańska do Macierzy" to wydarzenie, które upamiętniało powrót Gdańska w granice Polski w 1945 roku. Jego symbolem stało się wciągnięcie polskiej flagi na maszt Dworu Artusa.

- 28 marca 1945 roku dwaj polscy czołgiści, podporucznik Bronisław Wilczewski i chorąży Zbigniew Michel, wspięli się na budynek i dotarli do masztu, na którym wciąż powiewała hitlerowska flaga ze swastyką. Zerwali ją i wciągnęli flagę biało-czerwoną, która zawisła tam pierwszy raz po ponad 150 latach — przypomina przewodnicząca Rady Miasta Gdańska.

Co roku przed Dworem Artusa w Gdańsku spotykano się z kombatantami i harcerzami, aby przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego ponownie symbolicznie wciągnąć na maszt polską flagę.

- Zniszczony w trakcie wojny Gdańsk Rosjanie dodatkowo spalili w tydzień po zakończeniu działań wojskowych, rabowali, co jeszcze nadawało się do zabrania, mordowali mieszkańców miasta, gwałcili kobiety, a ludność niemiecką, która cudem przeżyła, wysiedlono do Niemiec - czytamy w oświadczeniu Owczarczak. - Zwycięstwo z nazizmem zostało okupione dostaniem się Gdańska tak jak reszty Polski, na wiele lat w strefę wpływów sowieckiego komunizmu.

Przewodnicząca Rady Miasta Gdańska podkreśla, że dziś Rosja, pod przywództwem Władimira Putina, próbuje zrobić to samo z Ukrainą i jej mieszkańcami.

- Nasze miasto partnerskie, Mariupol, staje się symbolem okrucieństwa Rosjan wobec ludności cywilnej [b/] — mówi Owczarczak. - Znów rosyjskie wojska ostrzeliwują budynki cywilne, zrzucają bomby na szpitale, szkoły i przedszkola. Rosyjscy żołnierze mordują, gwałcą i kradną.

Owczarczak dodała, że:

- Od momentu zakończenia II wojny światowej minęło 77 lat i chyba nikt z nas się nie spodziewał, że będziemy świadkami okrucieństwa nieróżniącego się od tego z jej czasów. [b]Doświadczenie tamtej wojny miało przecież uczyć wszystkie narody świata, jak wielkim jest ona złem.

W galerii przypominamy, jak wydarzenie wyglądało w poprzednich latach.

73. rocznica „Powrotu Gdańska do Macierzy”. Na zdjęciu: złożenie kwiatów pod pomnikiem "Tym co za Polskość Gdańska" [27.03.2018]

73. rocznica „Powrotu Gdańska do Macierzy”. Środowiska prawi...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki