Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawet najbardziej kryształowi politycy potrzebują „bezpieczników” wymuszających przestrzeganie reguł

Dariusz Szreter
Dariusz Szreter
Kiedy więc słyszymy każdego dnia, że Polacy zasługują na pensje takie jak na Zachodzie, to pamiętajmy, że zasługujemy też na taki jak na Zachodzie system kontroli demokratycznie wybranej władzy.

Kiedy piszę te słowa, wojska tureckie wkraczają na obszar północnej Syrii, a mieszkający tam Kurdowie, opuszczeni przez amerykańskiego sojusznika, mogą tylko wybierać między oddaniem się na łaskę, a raczej niełaskę wroga, a zbrojnym oporem. Na oczach absolutnie biernej międzynarodowej publiczności. Znamy to z naszej, nie aż tak bardzo odległej historii. Ledwie 80 lat minęło. W Polsce roku 2019, na szczęście, mamy (jeszcze) więcej opcji wyboru.

Wybory są solą demokracji, ale nie mogą być jedyną formą kontroli nad władzą. To rodzaj kredytu udzielonego politykom określonej partii przez obywateli. Trudno jednak uznać za normalną sytuację, kiedy wierzyciel sam modyfikuje warunki spłaty tego kredytu oraz wyznacza skład gremiów mających rozstrzygać ewentualny spór między nim a kredytodawcą.

Wybór kompletnie nieodpowiedzialnych osobników na najwyższe stanowiska może przytrafić się w najlepszych, sprawdzonych demokracjach, jak Wielka Brytania czy USA. Ale funkcjonują tam niezależne od władzy instytucje oraz mechanizmy pozwalające na skuteczne sprowadzenie takich harcowników na ziemię. W skrajnych przypadkach nawet przed upływem kadencji. Kiedy więc słyszymy każdego dnia, że Polacy zasługują na pensje takie jak na Zachodzie, to przytakując - bo dlaczego nie? - pamiętajmy, że zasługujemy też na taki jak na Zachodzie system kontroli demokratycznie wybranej władzy. Bo nawet ci najbardziej kryształowi potrzebują „bezpieczników” wymuszających przestrzeganie reguł - zarówno tych spisanych, jak choćby Konstytucja, czy niepisanych, jak np. zwyczaj niezwoływania posiedzeń starego składu Sejmu po nowych wyborach. Bez tego szybko uwierzą w swoją nieomylność, jako wykonawców „woli narodu” i skorzystają z każdej dostępnej drogi na skróty. Naszym, bo czyim innym, kosztem.

A zatem głosujmy w tę niedzielę z rozwagą, póki jeszcze nasz głos się liczy. Bo nie jest tak, że zawsze musi. Popytajcie w Rosji lub na Białorusi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki