Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza szopa: Godzina "D"

Dariusz Szreter
Przemek Świderski
Mijający tydzień upływa pod znakiem powstańczego wrzenia. W oczekiwaniu na wybicie godziny "D" bojowcy ruszyli na Powązki, by tam patriotycznym buczeniem dać odpór siłom wrogim ojczyźnie, czyli pani premier i panu prezydentowi.

Temu ostatniemu zaocznie, bo się nie stawił na uroczystości. Pewnie myślami był już na polowaniu (wreszcie mu wolno). Widział siebie, jak unosi sztucer, bierze na muszkę zająca czy głuszca, wypowiada w duchu nazwisko kolejnego polityka z wiadomej partii czy niepokornego dziennikarza, i pal! Tyle tylko mu zostało.

Prof. Piotr Gliński uznał, że skoro lud buczy na cmentarzu, to widocznie ma swoje słuszne powody. Jakie? To już wyjaśnił abp Marek Jędraszewski: konwencja antyprzemocowa, ustawa o in vitro i "o uzgodnieniu płci" to zdrada wobec wartości moralnych, dla których wybuchło powstanie warszawskie. Nawet niektórzy prawicowi publicyści uznali, że Jego Ekscelencja nieco przesadził. Ludzie małej wiary! Z pewnością ksiądz biskup dotarł do dokumentów historycznych, z których wynika niezbicie, że powstańcy ruszyli w bój właśnie po to, by w wolnej Polsce mężowie mogli bezkarnie tłuc żony. Kto im teraz tego chce zabronić - ten zdrajca.

Zdrajca precz do budy. Ruskiej (na razie). A prawdziwy prezydent ruszy teraz w lud dziękować za wybór. Przy okazji podpowie też, na kogo głosować, żeby w Polsce było jeszcze lepiej. Że apartyjnemu nie wypada? A kto mu zabroni? Jest precedens - w 2007 apartyjny urzędnik państwowy w randze szefa CBA Mariusz Kamiński, ujawniając wyniki bezpieczniackiej prowokacji w stosunku do posłanki PO Beaty Sawickiej, przy okazji napomknął, że ta sprawa to wskazówka, której partii nie popierać.
Niektórzy komentatorzy twierdzą, że Andrzejowi Dudzie nie opłaca się angażować w kampanię parlamentarną, bo straci poparcie umiarkowanej części wyborców i utrudni sobie w przyszłości kontakty z politykami innych opcji. Śmieszne. Dla prezydenta Dudy liczy się przede wszystkim jeden wyborca i tylko z jednym politykiem musi sobie ułożyć stosunki. Z episkopatem nie musi. Prezydent już przed nim leży plackiem.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki