Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza szopa. Czego nie wie pan Bono

Dariusz Szreter
Dariusz Szreter
Dariusz Szreter archiwum db
Wielkim fanem zespołu U2 nigdy nie byłem, ale niektóre z ich płyt uważam za wybitne. Szczególnie „Achtung Baby” z 1991 roku, album, który idealnie oddaje atmosferę tamtych czasów: gwałtownego przyspieszenia historii, upadku muru berlińskiego, jednoczenia nie tylko Niemiec, ale w ogóle Europy. Bo też i o to głównie chodzi w muzyce rockowej - uchwycenie (a do pewnego stopnia też kształtowanie) ducha swoich czasów.

Wcześniej U2 robiło raczej karierę na moralizowaniu. Taką moralizatorską wymowę ma też działalność pozasceniczna wokalisty zespołu, Bono. Od kilku dekad jest on znany jako bardzo skuteczny filantrop, potrafiący mobilizować dla swoich idei polityków bardzo różnych opcji. Był też wielkim admiratorem Polski i Solidarności. Jeszcze niedawno podczas koncertu w Berlinie (sic!) Bono całował biało-czerwoną flagę przyniesioną przez polskich fanów. Teraz jednak wokalista naraził się śmiertelnie zwolennikom PiS, mówiąc w amerykańskim Kongresie o hipernacjonalizmie w Polsce.

Nie wiem, skąd Bono czerpie wiedzę o sytuacji w naszym kraju. Krytycy muzyka sugerują, że jest ona powierzchowna, oparta na wybiórczych źródłach. Pewnie tak. Idę o zakład, że kiedy wygłaszał swoje opinie, nie słyszał np. o kazaniu, jakie ks. Międlar wygłosił w ubiegłą sobotę w białostockiej katedrze, w którym zalecał stosowanie narodowo-katolickiej radykalnej chemioterapii wobec tych, których określił mianem złośliwego nowotworu. Nie dotarły też pewnie do „pana Bono” informacje, że na czas obchodów rocznicy utworzenia ONR władze białostockiej politechniki apelowały do zagranicznych studentów, by nie pokazywali się na mieście.

Skorygować błędne wyobrażenia Bono o Polsce postanowił poseł i muzyk zarazem Piotr Liroy-Marzec. W tym celu chce zaprosić go do Warszawy. Ciekawe, czy Liroy zamierza przedstawić Bono swoich klubowych kolegów: Roberta Winnickiego, Sylwestra Chruszcza i kilku innych członków Ruchu Narodowego, których wprowadził do Sejmu ze swoich list Paweł Kukiz?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki