Kontrole Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego ujawniły nielegalną działalność sześciu placówek oferujących całodobową pomoc osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku. „Namierzone” firmy świadczą swoje usługi w Gdyni, Kębłowie (gm. Luzino), Koleczkowie (gm. Szemud), Lniskach i Przyjaźni (gm. Żukowo) oraz Łężycach (gm. Wejherowo). Wszystkie, za wyjątkiem placówki w Kębłowie, oferują łóżka dla więcej niż 10 podopiecznych.
Ośrodki opieki poza rejestrem wojewody
- W każdym z przypadków wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie wymierzenia kary pieniężnej, zależnej od liczby osób przebywających w danej placówce – mówi Paula Poniewierza, p.o. rzecznika prasowego Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. - Obecnie podstawową i najczęściej spotykaną przyczyną niemożności wystąpienia do wojewody pomorskiego o zezwolenie na prowadzenie działalności jest brak zaświadczenia organu nadzoru budowlanego potwierdzającego możliwość użytkowania obiektu.
Jak stwierdza Najwyższa Izba Kontroli w raporcie z grudnia 2019 r., fakt dotychczasowej ekspansji nielegalnych placówek wynika ze słabego nadzoru państwa oraz brak stosownych regulacji. Ośrodki funkcjonujące „na dziko”, poza rejestrem wojewody, a co za tym idzie, wyłączone spod bieżącej kontroli, regularnie dają o sobie znać za sprawą wykrywanych nieprawidłowości, nierzadko trzymania podopiecznych w skandalicznych warunkach. W 2016 r., w jednej z placówek w Ryjewie (pow. kwidzyński) udało się przeprowadzić kontrolę dopiero po uzyskaniu prokuratorskiego nakazu. Kontrola potwierdziła prowadzenie placówki bez zezwolenia, w budynku niedostosowanym do potrzeb niepełnosprawnych. Znajdowały się w nim dwie osoby wymagające całodobowej opieki, pozostałe – jak ustalono - mogły zostać zabrane tuż przed wizytą inspektorów.
Mimo to, część osób nadal decyduje się oddawać swoich bliskich pod opiekę fikcyjnych „domów opieki”, co wynika najczęściej z obniżonych kosztów, braku miejsca w DPS-ach czy zwykłej niewiedzy. Urzędnicy przestrzegają, by dokładnie sprawdzać placówki, nie opierać się wyłącznie na informacjach umieszczonych na stronach internetowych, ulotkach, ogłoszeniach i opiniach innych.
Nawet 40 tys. zł kary dla właścicieli
W każdym z sześciu ujawnionych na terenie woj. pomorskiego przypadków nielegalnej działalności stwierdzano nieprawidłowości w zakresie standardów usług socjalno-bytowych i przestrzegania praw podopiecznych.
- Jeśli ktoś oddaje najbliższą osobę do placówki świadczącej całodobową opiekę, powinien przede wszystkim zwrócić uwagę na to czy jest zarejestrowana – mówi Lilianna Szewczuk-Putrym, dyrektor Domu Pomocy Społecznej przy ul. Pawiej w Gdyni. I dodaje. - Moim zdaniem osoba, która świadomie oddaje np. swojego rodzica do nielegalnie działającego ośrodka, w którym później dzieje mu się krzywda, powinna ponosić odpowiedzialność karną.
- Jedyny pewny sposób weryfikacji to sprawdzenie czy działalność prowadzona jest na podstawie zezwolenia wojewody. Podmiot prowadzący placówkę jest zobowiązany umieścić w widocznym miejscu na budynku, tablicę informacyjną zawierającą informację o rodzaju posiadanego zezwolenia (dostępny także w Biuletynie Informacji Publicznej – dop. red.) oraz numer wpisu do rejestru placówek zapewniających całodobową opiekę – mówi rzeczniczka PUW w Gdańsku. - Należy również odwiedzić placówkę i upewnić się, czy miejsce pobytu i standard świadczonych usług spełniają oczekiwania. Pamiętajmy, że ten standard określony jest przepisami ustawy o pomocy społecznej i stanowi minimum usług, jakie muszą świadczyć.
Zgodnie z przepisami, prowadzenie placówki bez zezwolenia podlega karze pieniężnej w wysokości 10 tys. zł. lub 20 tys. zł., w przypadku pobytu więcej niż dziesięciu osób. Karą w wysokości 40 tys. zł zagrożone jest prowadzenie działalności po uprawomocnieniu się decyzji o nałożeniu kary przez wojewodę. Postępowania administracyjne wszczęte na terenie woj. pomorskiego nie zostały jeszcze zakończone.
Według danych NIK zebranych w urzędach wojewódzkich, na koniec 2018 r. funkcjonowało w Polsce 108 placówek bez wymaganego zezwolenia. Skala zjawiska jest prawdopodobnie znacznie większa.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Światowej sławy muzyk oskarżany o antysemityzm. Kpił też z "polskiej wieśniaczki"
- Nowe ustalenia ws. eksplozji rakiety w Przewodowie. Biegli nie mają wątpliwości
- Jedna z największych zagadek wszechświata doczeka się rozwiązania? Jest nowy trop
- QUIZ. Najważniejsze daty z historii Polski. Zobacz, czy je pamiętasz