Matura 2020 i rekrutacja na studia pod znakiem zapytania. Gdańskie środowisko akademickie wystosowało apel do rektorów ws. pilnych działań

Inicjatorem apelu, opublikowanego 5 kwietnia na portalu petycjeonline.com, jest prof. Piotr Dominiak z Katedry Nauk Ekonomicznych, Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej.

Zobacz Apel do KRASP w sprawie przesunięcia matur i rekrutacji na studia

Brak konkretnych decyzji w sprawie matur budzi ogromny niepokój nie tylko wśród tegorocznych maturzystów, ich nauczycieli i rodziców, ale również całego gdańskiego środowiska akademickiego.

- Bierne oczekiwanie na to, co się zdarzy, zwiększa coraz bardziej niepewność i dezorientację uczniów, ich rodziców, a także nauczycieli szkolnych i akademickich - tłumaczy w petycji prof. Dominiak. - Brak wyraźnego stanowiska KRASP w tej kwestii byłby jednoznaczny z uchylaniem się od odpowiedzialności za losy absolwentów szkół średnich.

Uważa, że odwlekanie nieuniknionej decyzji to lekceważeniem blisko ćwierćmilionowej grupy:
- Nie spodziewałem się niczego sensownego od ministra edukacji - komentuje sytuację na łamach portalu gdansk.pl. - Ale od dr Smolika i rektorów już tak.

- Pana dr. Marcina Smolika, dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, miałem dotąd za rozsądnego człowieka - dodaje. - Z dnia na dzień zmieniam o nim zdanie. Brak decyzji o likwidacji egzaminu ósmoklasisty to sprawa trochę mniejszej wagi.

Rekrutację do liceów trzeba oprzeć o świadectwa i tyle. Żaden problem - mówi prof. Dominiak. - Przyzwoitość nakazywałaby ogłosić to teraz, a nie trzymać dzieciaki w niepewności. Mają i tak dużo stresów z racji obowiązujących restrykcji.

Uważa, że zawczasu potrzebne są działania wyprzedzające, bo jeżeli stan zawieszenia utrzyma się, może on doprowadzić do fatalnych skutków.

Wspólny terminarz rekrutacji na rok akademicki 2020/2021?

Zdaniem profesora Dominiaka, należałoby ustalić wspólny terminarz rekrutacji na nowy rok akademicki dla wszystkich krajowych uczelni. Biorąc pod uwagę prawdopodobny wariant, że matury miałyby odbyć się w lipcu lub we wrześniu, istotne jest przesunięcie rekrutacji w czasie, podobnie jak inauguracji semestru zimowego.

- Decyzja w sprawie przesunięcia matur jest (...) oczywista - mówi. - W maju nie da się ich przeprowadzić. I trzeba mieć pomysł, jak z tego wybrnąć, również w kontekście rekrutacji na uczelnie. KRASP ogłosił list protestujący przeciw wyborom w maju, ale przeciw maturom już nie.

Jeżeli ze względu na sytuację epidemiologiczną nie udałoby się przeprowadzić egzaminów maturalnych aż do września, proponuje, by przyjęcia na studia zorganizować na podstawie świadectw szkolnych, bądź też pozwolić uczelniom na przeprowadzenie egzaminów wstępnych.