Panie Marszałku, z marszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego podpisaliście list intencyjny w sprawie woli współpracy dotyczącej głównie Elbląga...
Od razu powiem, że nie chodzi nam o przyłączenie Elbląga do województwa pomorskiego. Pozbawiłoby to województwo warmińsko-mazurskie ważnego miasta i dużego potencjału gospodarczego, jakim jest Elbląg. Takie rozwiązanie nie wchodzi więc w rachubę. Nie przeszkadza to jednak temu, byśmy wspólnie realizowali ważne projekty.
Do tej pory oba województwa ściśle współpracowały na rzecz zwiększenia ochrony przeciwpowodziowej na Żuławach. Jakich jeszcze przedsięwzięć dotyczy list intencyjny?
Chodzi między innymi o drugi etap projektu "Pętla Żuławska", ale ja ten katalog projektów, które możemy wspólnie realizować, znacznie rozszerzam. Ważne jest na przykład usprawnienie komunikacji, w tym kolejowej, między Trójmiastem i Elblągiem.
W liście jest wzmianka o uruchomieniu połączeń szybkiej kolei miejskiej. Kiedy to może nastąpić?
Nie ma tam mowy wprost o spółce Szybka Kolej Miejska. Tak nazwaliśmy operatora, który będzie na tym odcinku świadczył usługi przewozowe; chodzi o kolej typu podmiejskiego. Kto te usługi będzie świadczył, w dużej mierze zależy od modelu organizacji przewozów kolejowych w kontekście sytuacji, w jakiej znalazła się spółka Przewozy Regionalne. Pracujemy nad wspólną koncepcją powołania jednego operatora, który organizowałby przejazdy na terenie nawet trzech województw, bo jeszcze w kujawsko-pomorskim. Jeżeli chodzi o poprawę podróżowania koleją w relacji Elbląg - Gdańsk, to powinno to zostać uwzględnione już w nowym rozkładzie jazdy, na przyszły rok. Takie są bowiem oczekiwania mieszkańców Elbląga i Gdańska. Planujemy też usprawnianie połączeń wodnych między portami Trójmiasta i Elbląga.
Czy bierzecie pod uwagę możliwość przekopania kanału żeglugowego w poprzek Mierzei Wiślanej?
Nie mówimy o tym. Potrzeba bowiem jeszcze wielu analiz do podjęcia decyzji o zrobieniu przekopu. Zarówno analiz społecznych, jak i gospodarczych. Dlatego przekop ów nie jest w tej chwili brany pod uwagę. Poza tym nie wiemy, jak zareaguje Komisja Europejska na taką propozycję przecięcia mierzei. Niemniej postulat zaktywizowania transportu wodnego jest ważnym elementem listu intencyjnego. Chodzi nie tylko o usprawnienie połączeń wodnych między Trójmiastem i Elblągiem, ale też międzynarodowych dróg wodnych E40 oraz E70, która obejmuje także Zalew Wiślany.
Obie te drogi przebiegają przez Żuławy. Jakie znaczenie nadajecie delcie Wisły w liście intencyjnym?
To niezwykle ważny obszar dla obu województw, chociażby ze względu na ochronę przed powodziami. Żuławy wymagają odrębnego podejścia. Nie ma znaczenia, czy znajdują się one w jednym czy w dwóch województwach. Powódź nie zna bowiem granic i ochrona przeciwpowodziowa musi być prowadzona wspólnie. Podobnie jest z rozwojem ruchu turystycznego. Z tych względów Zalew Wiślany i Żuławy zamierzamy traktować jako obszar wspólny dwóch województw; to bowiem jeden organizm. Zamierzamy też wspólnie ocalać jego dziedzictwo kulturowe, na przykład domy podcieniowe czy zabytki hydrotechniki. Chcemy również wspólnie promować ten obszar w obwodzie kaliningradzkim.
Można odnieść wrażenie, że podpisanie listu ma związek z przygotowaniami do drugiej tury wyborów prezydenta Elbląga...
Zależy nam na tym, by mówić o konkretnych zamierzeniach na obszarach transgranicznych i potem te zamierzenia realizować. Przygotowania do wyborów to, moim zdaniem, dobry moment, by takie zobowiązania przyjmować od partnerów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
