Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos wygrał z GTŻ 46:32 w sparingu [ZDJĘCIA]

Janusz Woźniak
Pracowicie spędzili miniony weekend gdańscy żużlowcy. W sobotę rywalizowali pomiędzy sobą w turnieju par, a w niedzielę rozegrali pierwszy w tym roku mecz sparingowy z GTŻ Grudziądz. Beniaminkowi ekstraligi nie wypadało przegrać. Mogliśmy więc odnotować pierwsze w tym roku zwycięstwo podopiecznych trenera Stanisława Chomskiego 46:32, a testmecz zakończył się po 13 wyścigach.

W sobotę do 10 wyścigów wyjechało pięć par. Dość niespodziewanie wygrał duet Kamil Brzozowski - Cyprian Szymko, który jeździł najrówniej. Pozytywnie zaskoczyła szczególnie postawa Brzozowskiego, który przegrał tylko z Thomasem Jonassonem, chociaż - jak sam mówił - jeździł na sprzęcie z poprzedniego sezonu. Wspomniany już Jonasson jak i Tomasz Chrzanowski jeździli w miarę skutecznie, a ze sprzętem przegrywał na torze Maksim Bogdanows. Natomiast Krystian Pieszczek zaliczył - niegroźny na szczęście - kontakt z dmuchana bandą.

Dzień później I-ligowy GTŻ Grudziądz stawił się w Gdańsku, ale bez zapowiadanego wcześniej Deveya Watta. Gdańszczanie musieli sobie natomiast radzić bez dwóch podstawowych zawodników. Nicki Pedersen i Piotr Świderski zostali bowiem już wcześniej zwolnieni ze startu w tym meczu. Samo spotkanie rozpoczęło się z 20-minutowym opóźnieniem, bo organizatorzy czekali na wejście tłoczących się pod kasami kibiców. Kas było za mało, kibiców za dużo - ok. 1,5 tysiąca.

Rywalizacja na torze wielkich emocji nie przyniosła. Jazda, szczególnie młodzieżowców, nie zawsze była płynna, a i walki na dystansie było jak na lekarstwo. Nikt na progu sezonu nie chciał ryzykować grożących upadkiem i kontuzją ataków. Czasy w poszczególnych wyścigach były na ogół o kilka sekund gorsze od rekordu toru. Tomasz Chrzanowski czy Thomas Jonasson najczęściej uciekali po starcie. Maksim Bogdanows nadal musi popracować nad sprzętem i zapoznaniem się z gdańskim torem. Natomiast ponownie z dobrej strony pokazał się Brzozowski. To o tyle ważne, że nie można wykluczyć jego startów w pierwszych ligowych meczach Lotosu Wybrzeża, jeżeli Świderski nadal będzie jeszcze odczuwał skutki ubiegłorocznej kontuzji. Brzozowski jednak będzie pewnie w takiej sytuacji potrzebował pomocy klubu, aby przygotować lepszy sprzęt.

- Sobotni turniej par jak i mecz z GTŻ były potrzebne, aby ja najlepiej wejść w sezon - powiedział Tomasz Chrzanowski. - Ja miałem okazje przetestować w ten weekend trzy silniki. Generalnie jestem zadowolony z tych pierwszych "odjechanych" wyścigów. Ale na jakiekolwiek wnioski jeszcze za wcześnie.

Wyniki turnieju par:

1. Lotos Wybrzeże Gdańsk V - 16 pkt. (Brzozowski 11, C. Szymko 5), 2. Lotos Wybrzeże Gdańsk III - 15 (Chrzanowski 11, Pieszczek 4), 3. Lotos Wybrzeże Gdańsk I - 12 (Jonasson 10, Wittstock 2), 4. Lotos Wybrzeże Gdańsk II - 8 (Bogdanows 5, Beśko 3), 5. Lotos Wybrzeże Gdańsk IV - 7 (M. Szymko 7, brak zawodnika).

Lotos Wybrzeże Gdańsk - GTŻ Grudziądz 46:32

Lotos Wybrzeże: Thomas H. Jonasson 11 (3,3,3,2), Krzysztof Wittstock 1 (1,-,0), Maksim Bogdanows 3+2 (2*,1*,d,u), Kamil Brzozowski 8 (3,2,3,-), Tomasz Chrzanowski 11 (3,3,3,2), Krystian Pieszczek 4+1 (2*,1,1) Marcel Szymko 5+1 (3,1,1.1*), Patryk Beśko 1 (0,1)

GTŻ Grudziądz: Peter Ljung 10 (2,3,2,3), Karol Szychowski 1 (0,0,0,0,1), Andriej Karpow 7+1 (1,2,1*,3), Paweł Staszek 2 (0,0,2,0), Norbert Kościuch 9 (2,2,2,3), Łukasz Cyran 0 (u), Adrian Osmólski 3+1 (1,0,1*,1)

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki