Groźne upadki, kontuzje i powtórki w meczu Zdunka Wybrzeża Gdańsk z PSŻ-etem Poznań

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - InvestHousePlus PSŻ Poznań 3.06.2023

W niedzielę, 28 maja Zdunek Wybrzeże Gdańsk przegrało w Poznaniu z PSŻ-etem 41:49. W sobotę, 3 czerwca 2023 roku podopieczni menedżera Eryka Jóźwiaka przed własną publicznością chcieli się przełamać. Przegrali bowiem cztery mecze ligowe z rzędu, ale wciąż liczyli się w rewanżu i to rewanżu skutecznym, czyli zakończonym zdobyciem punktu bonusowego.

Ambitnie jeżdżący poznaniacy nie chcieli jednak ułatwiać im zadania. Na torze nie brakowało więc zaciętej walki. A przez nią spotkanie się przeciągało, bo liczne upadki i defekty powodowały kolejne powtórki. Dość zaznaczyć, że siedem pierwszych biegów udało się przejechać w półtorej godziny.

Pechowe było szczególnie wejście w drugi łuk toru w Gdańsku. To w tym miejscu w drugim biegu upadł Karol Żupiński, a wjechał na niego Seweryn Orgacki. Junior Wybrzeża odczuwał później bóle lewej stopy i wyraźnie ją oszczędzał. Swojego dnia nie miał także Adrian Gała, który upadał na torze kilka razy. W ósmym biegu Gała wszedł w łuk z impetem, postawiło mu motocykl w poprzek i wjechał na niego Orgacki. Adriana Gałę, z podejrzeniem skręcenia lewego kolana, musiała zabrać do szpitala prosto z toru karetka.

ZOBACZ TABELĘ:
Terminarz i tabela 1 Ligi Żużlowej 2023. Do 8 października potrwa walka o awans do PGE Ekstraligi

Wybrzeże bardzo długo rozkręcało się w tym spotkaniu. Mozolnie próbowało odrabiać straty, a później nieskutecznie zbudować przewagę. Szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy dopiero w pierwszym biegu nominowanym. Wówczas na prowadzeniu jechał Norbert Krakowiak, ale na drugim łuku zaliczył defekt, co wykorzystali Keynan Rew oraz Mads Hansen. Wybrzeże wyszło na prowadzenie 45:38, 2,5 tysiąca kibiców na stadionie wyraźnie się ożywiło, bo wciąż były szanse na wywalczenie bonusa.

- Walczyłem od początku, bo zupełnie nie tak przygotowałem sprzęt. Tor był niespójny, zupełnie inny, niż zazwyczaj. Zrobiłem jednak niezbędne zmiany i od trzeciego startu wyglądało to zdecydowanie lepiej. Czy taki tor mi pasuje? Nie wiem, ale na pewno był trudny dla wszystkich zawodników, co spowodowało wiele upadków. Na koniec i tak wiemy, że warunki wszyscy mieli identyczne, więc sprowadza się to do znalezienia jak najlepszych ustawień, aby mieć za sobą łatwiejszy dzień. Ten dzień był wymagający, ale jestem szczęśliwy z osiągniętego wyniku. Możemy na tym budować coś na nadchodzące tygodnie - powiedział po spotkaniu Keynan Rew, 20-letni australijski żużlowiec Wybrzeża.

W ostatnim wyścigu świetnie wyszli na prowadzenie Nicolai Klindt i Daniel Kaczmarek. Na wspomnianym łuku, jadąc na czwartej pozycji, nad motocyklem nie zapanował Jonas Seifert-Salk i upadł na tor. W powtórce wynik był otwarty do samego końca, ale ostatecznie gdańszczanie wygrali 49:40.

W drugim sobotnim spotkaniu 1 Ligi Żużlowej Falubaz Zielona Góra rozbił 57:33 Orła Łódź. Ten wynik nie jest zaskoczeniem, ponieważ "Motomyszy" nadal niepokonane pędzą do PGE Ekstraligi.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - InvestHousePlus PSŻ Poznań 49:40
Wybrzeże: Daniel Kaczmarek - 10+2 (2,1*,1*,3,3), Oskar Kołak - ns (-,-,-,-), Keynan Rew - 8 (0,0,3,2,3), Nicolai Klindt - 7 (2,3,w,1,1), Michael Jepsen Jensen - 5 (0,1,2,2,-), Seweryn Orgacki - 2 (1,w,1), Miłosz Wysocki - 7+1 (3,3,1*), Mads Hansen - 10+2 (3,2,2,1,2*)
PSŻ: Kacper Grzelak - ns (-,-,-,-), Kevin Fajfer - 8 (3,2,0,3,-), Norbert Krakowiak - 6 (1,2,3,d,d), Adrian Gała - 0 (w,-,w,-,-), Aleksandr Łoktajew - 11 (1,3,2,3,2), Karol Żupiński - 3 (w,2,1), Kacper Teska - 3 (2,0,0,0,1), Jonas Seifert-Salk - 9+1 (3,1*,0,3,2,w)

Wybrzeże Gdańsk - PSŻ Poznań wyścig po wyścigu

• 1. Seifert-Salk, Kaczmarek, Krakowiak, Rew 2:4
• 2. Wysocki, Teska, Orgacki, Żupiński (w) 4:2 (6:6)
• 3. Fajfer, Klindt, Łoktajew, Jepsen Jensen 2:4 (8:10)
• 4. Hansen, Żupiński, Gała (w/u), Orgacki (w/su) 3:2 (11:12)
• 5. Klindt, Krakowiak, Seifert-Salk, Rew 3:3 (14:15)
• 6. Wysocki, Fajfer, Jepsen Jensen, Seifert-Salk 4:2 (18:17)
• 7. Łoktajew, Hansen, Kaczmarek, Teska 3:3 (21:20)
• 8. Krakowiak, Jepsen Jensen, Orgacki, Gała (w/su) 3:3 (24:23)
• 9. Seifert-Salk, Hansen, Kaczmarek, Fajfer 3:3 (27:26)
• 10. Rew, Łoktajew, Żupiński, Klindt (w/u) 3:3 (30:29)
• 11. Kaczmarek, Seifert-Salk, Klindt, Teska 4:2 (34:31)
• 12. Fajfer, Rew, Wysocki, Teska 3:3 (37:34)
• 13. Łoktajew, Jepsen Jensen, Hansen, Krakowiak (d/start) 3:3 (40:37)
• 14. Rew, Hansen, Teska, Krakowiak (d1) 5:1 (45:38)
• 15. Kaczmarek, Łoktajew, Klindt, Seifert-Salk (w/u) 4:2 (49:40)