Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos rozbił rybniczanki

Patryk Kurkowski
W wielkim stylu, nokautując największą niespodziankę obecnego sezonu FGE KK Row Rybnik, po siódme ligowe zwycięstwo sięgnął Lotos Gdynia.

W niebywałej skuteczności oraz rzadko spotykanej zespołowości znalazły drogę do sukcesu gdynianki. Już po kilkunastu minutach gry biało-żółto-niebieskie miały wygraną w kieszeni. Zawodniczki Javiera Forta Puente na tym nie poprzestały i konsekwentnie zadawały ciosy swoim przeciwniczkom. Po dwóch kwartach Lotos miał już na swoim koncie aż 61 punktów. Wynik imponujący, zwłaszcza że rybniczanki dotąd dysponowały czwartą defensywą w polskiej lidze.

Lotos nie zaprzestał deklasacji, mimo że osiągnął ogromne prowadzenie. W gdyńskiej machinie wszystkie elementy wciąż pracowały doskonale. Dopiero w ostatniej odsłonie w poczynania naszych koszykarek wkradło się rozluźnienie, ale KK Row nie miał już żadnych szans na uniknięcie bolesnej klęski.

Lotos Gdynia - KK Row Rybnik 102:64 (26:13, 35:21, 28:17, 13:13)

Lotos: Anderson 19 (3), Knezević 19, Robert 16, Henry 10, Ziętara 10, Plumbi 9 (1), Jinks 9, Kaczmarska 6, Bandyk 4, Marciniak 0

KK Row: Valentine 22, Rack 12 (2), Harris 7 (1), Skorek 6, Suknarowska 5, Rickeviciute 4, Fitz 4, Gawor 2, Dosty 2, Morawiec 0, Radwan 0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki