Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lębork: Katowali psa, a potem wrzucili go do rzeki

Edyta Litwiniuk
Dwaj młodzi mężczyźni w Lęborku brutalnie katowali niedużego bezbronnego kundla. Powód? Taki jak zazwyczaj - alkohol i niepohamowana agresja, która szukała ujścia.

W niedzielny wieczór dyżurny lęborskiej policji dostał informację, że grupa mężczyzn znęca się nad psem.

- Przypadkowi świadkowie zdarzenia relacjonowali, że grupa mężczyzn nad rzeką w okolicach ul. Chopina w Lęborku kopała psa, rzucała nim o płot, na końcu wrzuciła go do wody - mówi asp. Daniel Pańczyszyn z KPP w Lęborku.

Dąbrówka, gm. Wejherowo: W schronisku nie znęcali się nad psami

Policjanci udali się na miejsce, tam przechodnie wskazali im sprawców. Po krótkim pościgu udało się ich zatrzymać. Ujęci mężczyźni w wieku 19 i 24 lat byli pijani. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. Wycieńczonego zwierzaka policjanci odwieźli do schroniska w Małoszycach .

Z naszych informacji wynika, że nieduży kundel do schroniska trafił mocno poturbowany i wystraszony. Pies nadal tam przebywa. Sprawcy są na wolności, ale za znęcanie się nad zwierzęciem grozi im nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Lęborska policja zapowiada, że sprawców kara nie minie i dalej zajmuje się tą bulwersującą sprawą. - Pracujemy nad ustaleniem tożsamości pozostałych osób, które brały udział w tym zdarzeniu - stwierdza aspirant Pańczyszyn.

Słosinko, gmina Miastko: Zamknął psa w domu i się wyprowadził. Szkielet zwierzęcia odkryli sąsiedzi po... 3 latach

Zbulwersowani sytuacją są też przedstawiciele lęborskich Animalsów.
- Sprawcy powinni zostać surowo ukarani - podkreśla Agnieszka Śpiewak, inspektorka z OTOZ Animals w Lęborku.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki