Temat to bardzo ważny, a to dlatego, że rola kultury w naszym życiu, rozwoju gospodarki regionu i społeczności Pomorza wciąż jest niedoceniana. Warto, żeby właśnie teraz w okresie zmian w wielu dziedzinach życia - społecznego, politycznego, ekonomicznego, nowych technologii czy pogłębiających się sporów politycznych - uświadomić sobie nawzajem, że najważniejszą siłą w budowaniu i rozwoju są kreatywni ludzie. I tych ludzi trzeba przyciągać, stwarzać im możliwości działania, rozwoju. Czasami trzeba też pomóc im odkryć swoje pasje poprzez aktywne warsztaty. Efektem przedstawionych wczoraj badań jest portret pomorskiego sektora kultury, w którym dominują publiczne instytucje kultury (661), ale są też obywatelskie organizacje pozarządowe (aż 890), prywatne podmioty komercyjne, np. agencje (211) i prywatne podmioty niekomercyjne. To na tych instytucjach ciąży obowiązek prowadzenia działalności edukacyjnej i warsztatowej odpowiadającej na oczekiwania lokalnej społeczności. Ale też obowiązek integrowania mieszkańców poprzez organizację imprez, aktywizację młodzieży, promocję lokalnych artystów, młodych twórców czy wreszcie upamiętnianie i upowszechnianie dziedzictwa narodowego i przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu.
Na razie na Pomorzu z wywiązywaniem się z tych zadań bywa różnie. W Trójmieście jest z tym zdecydowanie najlepiej, a poza nim ta oferta jest dużo uboższa. Wynika to z mniejszych budżetów samorządowych przeznaczanych na rozwój kultury, ale też traktowania kultury jako obszaru kosztów i ograniczenia się do imprez obliczonych na efekt medialny. Ale na szczęście to się zmienia. Coraz więcej samorządowców dostrzega prorozwojowe znaczenie kultury jako inwestycji w rozwój. Zgadzam się z tymi ekspertami, którzy wskazują, że państwo powinno przeznaczyć zdecydowanie więcej uwagi i środków publicznych na wzmocnienie aktywności obywatelskiej i promocję uczestnictwa w kulturze.
Przestrzeń komunikacyjna jest coraz bardziej otwarta i dynamiczna. Lawinowo rośnie liczba użytkowników portali społecznościowych, czyli poszerza się pole cyberkultury. Powstają grupy pasjonatów wymieniających się opiniami. Pola kultury trzeba poszerzać nakłaniając instytucje do współpracy z podmiotami spoza tego sektora. Najpierw jednak trzeba poznać potrzeby mieszkańców, odbiorców kultury. Tu ogromną rolę do odegrania mają nie tylko instytucje kultury, ale też kościół, szkoła i media. Nowocześniejszego podejścia wymaga polityka publiczna państwa, samorządu i firm. Trzymam kciuki.
Kultura to nasza szansa. O pomorskim poszerzeniu pola kultury [WIDEO, ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?