Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krępa Kaszubska. Ambasador Łotwy: Tragiczna historia obu państw powoduje, że Polska i Łotwa doskonale rozumieją Ukrainę

Robert Gębuś
Robert Gębuś
Ambasador Łotwy Juris Poikāns z wyzytą w Krępie Kaszubskiej. Cmentarz Ofiar Marszu Śmierci
Ambasador Łotwy Juris Poikāns z wyzytą w Krępie Kaszubskiej. Cmentarz Ofiar Marszu Śmierci Robert Gębuś | Dziennik Bałtycki
Ambasador Łotwy Juris Poikāns w towarzystwie delegacji samorządów powiatu lęborskiego odwiedził cmentarz Ofiar Marszu Śmierci w Krępie Kaszubskiej i złożył kwiaty na grobie swojego rodaka Konstantīna Čakste, który zmarł obozie koncentracyjnym Stutthof. Podczas spotkania ambasador odniósł się także do rosyjskiej agresji na Ukrainie i wizyty w Kijowie delegacji rządowych z premierami Polski, Czech i Słowenii.

Ambasador Łotwy w Krępie Kaszubskiej

Ambasador Łotwy Juris Poikāns oraz delegacje samorządów powiatu lęborskiego, Lęborka i Nowej Wsi Lęborskiej oraz Kazimierz Kleina, senator RP, odwiedzili cmentarz Ofiar Marszu Śmierci w Krępie Kaszubskiej, złożyli kwiaty na grobie Konstantīna Čakste i odwiedzili Izbę Pamięci.

Konstantīn Čakste, łotewski prawnik i wykładowca, polityk, przewodniczący Centralnej Rady Łotewskiej, był członkiem ruchu oporu podczas niemieckiej okupacji Łotwy. Trafił do obozu koncentracyjnego Stutthof, gdzie zmarł 21 lutego 1945 roku podczas ewakuacji więźniów obozu przez Niemców, zorganizowanej z powodu radzieckiej ofensywy. 77 lat po tych tragicznych wydarzeniach, wojna znowu puka do europejskich drzwi. W opinii ambasadora Łotwy wsparcie dla Ukrainy opierającej się inwazji Rosji, w kontekście doświadczeń narodów Polski i Łotwy z okresu II wojny światowej, nabiera szczególnego znaczenia.

Robimy wszystko co możliwe, żeby pomóc Ukrainie

Łotwa aktywnie wspiera Ukrainę. Ta pomoc jest szczególnie ważna, ponieważ zdaniem ambasadora Łotwy, ta wojna toczy się na wielu płaszczyznach.

- Pierwszy element, to element humanitarny. Mam mnóstwo przyjaciół w różnych regionach Ukrainy z którymi codziennie utrzymuje kontakt. Niedługo jestem w Polsce, ale już mam sporo próśb o pomoc w zorganizowaniu humanitarnej pomocy na Ukrainie. Giną ludzie, są zniszczone budynki, teatry, szkoły, szpitale. Drugi to wymiar polityczny. To największa i najważniejsza wojna po drugiej wojnie światowej dla Europy

- zaznacza Juris Poikāns ambasador Łotwy.

-Biorąc pod uwagę tragiczną historię Polski i Łotwy, najbardziej rozumiemy sytuację, która teraz się dzieje. W naszych interesach jest oczywiście, żeby tę wojnę zatrzymać poprzez sankcje na Rosję i oczywiście troszczyć się o bezpieczeństwo naszych państw.

Rosja kontynuuje inwazję i nawet jeśli sankcje nie zatrzymają wojny na Ukrainie, to w opinii ambasadora Łotwy państwa bałtyckie należące do NATO niewiele więcej mogą zrobić dla Ukrainy, niż to co robią obecnie.

- Teraz robimy wszystko, co możemy i jesteśmy w stanie zrobić, żeby wesprzeć Ukrainę

- mówi.

- Oczywiście i Polska i Łotwa znajdują się bardzo blisko geograficznie, dlatego odbieramy to bardzo emocjonalnie. Uważam jednak, że na tę chwilę państwa bałtyckie oraz Polska robią wszystko, żeby wesprzeć Ukrainę w tej sytuacji.

Wizyta udowodniła, że naród ukraiński nie jest sam - Juris Poikāns o wizycie Polaków w Kijowie

W te działania, zdaniem ambasadora Łotwy, wpisuje się także ostatnia wizyta w Kijowie premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jarosław Kaczyńskiego, oraz premierów Czech i Słowenii.

-Myślę, że to była bardzo ważna wizyta. Trzech premierów udało się do Kijowa, który jest oblężony. Myslę, że taki gest solidarności dla Ukrainy, całego narodu i rządu Ukrainy jest bardzo ważny i udowadnia, że naród ukraiński nie jest sam. Można to porównać do tej sytuacji, w której znalazły się państwa bałtyckie, w tym Łotwa w 1940 roku i Polska w 1939 roku

- uważa Juris Poikāns.

- Wagę tej wizyty było widać, kiedy prezydent Ukrainy Władimir Zełenski przemawiał do przedstawicieli sejmu i senatu. Nawiązywał do tego, co przepowiedział Lech Kaczyński w Gruzji w 2008 roku: jeżeli naród się nie sprzeciwi to następna będzie Ukraina, kraje bałtyckie a potem Polska. Myślę, że było to bardzo symboliczne, że pan Jarosław Kaczyński był obecny podczas wizyty.

Ambasador Łotwy o misji pokojowej NATO na Ukrainie

Ambasador Łotwy odniósł się także do ewentualnych planów wysłania misji pokojowej NATO do Ukrainy, o której mówił Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Kijowie.

- Uważam, że naprawdę, na chwilę obecną pomoc, która jest okazywana ze strony państw zachodu i państw NATO jest na bardzo wysokim poziomie

- podkreśla.

-Państwa NATO są gotowe, żeby wspierać Ukrainę, a jednocześnie państwa członkowskie NATO dają też sygnały, że jeżeli Rosja się nie zatrzyma to będą zmuszone do bardziej radykalnych działań. Jednak państwa NATO nie chcą, żeby wybuchła trzecia wojna światowa. Dlatego drzwi dom kompromisu, który zatrzymałby tę wojnę z Rosja, są otwarte. Myślę, że w tej chwili więcej nie możemy się spodziewać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki