Tymczasem przy całym tym narzekaniu na pracę nauczyciele muszą uczciwie przyznać jedno: mają dużo więcej wolnego czasu niż inni pracujący Polacy. Dla tego "czasu" przynajmniej kilka znanych mi osób porzuciło np. pracę w mediach na rzecz "strasznej" pracy w szkole, by łatwiej im było ułożyć sobie życie rodzinne i opiekę nad dziećmi.
Skończyły się kłótnie o urlopy w ferie czy błaganie dziadków, by zaopiekowali się dziećmi. Nauczyciele tych problemów nie znają, bo zawsze mają wolne razem z dziećmi. Być może dlatego tak trudno im zrozumieć innych pracujących rodziców, którzy w wolne - pracujące dni mogą mieć kłopot z opieką nad kilkulatkami. Sama widzę, jak kombinują znajomi, dlatego dyżury w szkołach podczas przerw świątecznych akurat popieram. Jednak pomysłu z dwudniowym wypoczynkiem w czasie wakacji - przyznaję - kompletnie nie rozumiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?