Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Żelazny nie pełni już funkcji menadżera Śródmieścia Gdańska

Ewelina Oleksy
Ani Tomasz Wróblewski, ani Jakub Żelazny nie pełnią już funkcji menadżera Śródmieścia. Ratusz chce ponownie ogłosić konkurs na to stanowisko.
Ani Tomasz Wróblewski, ani Jakub Żelazny nie pełnią już funkcji menadżera Śródmieścia. Ratusz chce ponownie ogłosić konkurs na to stanowisko. Tomasz Bołt
Stanowisko gdańskiego menadżera Śródmieścia, który miał być dobrym duchem tej dzielnicy, okazało się totalnym niewypałem. Z funkcji zrezygnował Jakub Żelazny.

Nad pomysłem władz Gdańska, by wyłonić menadżera, który zadba o prestiżowe centrum miasta, od początku wisiało fatum.
Konkurs na menadżera Śródmieścia prezydent Paweł Adamowicz ogłosił we wrześniu podkreślając, że poszukiwany jest "człowiek orkiestra", którego cechuje wielka miłość do Gdańska, ale i umiejętność osiągania kompromisów i moderowania publicznej debaty.

Konkurs miasto rozstrzygnęło po kilku miesiącach opóźnienia - w styczniu tego roku. Wtedy też prezydent ogłosił, że menadżerów będzie dwóch. Zostali nimi Tomasz Wróblewski - dziennikarz i restaurator oraz Jakub Żelazny - architekt i inżynier.
- To niepotrzebne dublowanie urzędniczych etatów!- grzmiała opozycja. Paweł Adamowicz przekonywał jednak, że panowie będą się wyśmienicie uzupełniać. Obaj menadżerowie rozpoczęli swoją pracę w otoczeniu kamer i fotoreporterów w lutym. Nie szczędzili wtedy zapowiedzi o tym, ile dobrego zrobią m.in. dla zaniedbanych podwórek w okolicach ul. Długiej. Kilka dni później z funkcji niespodziewanie zrezygnował Tomasz Wróblewski, uzasadniając to "względami prywatnymi".

Tomasz Wróblewski zrezygnował ze stanowiska menadżera Śródmieścia w Gdańsku

Teraz ze stanowiska postanowił odejść także Jakub Żelazny, który zresztą niczym spektakularnym w temacie menadżerowania Śródmieściem nie zasłynął. Jak informuje Urząd Miejski w Gdańsku, umowę z Żelaznym rozwiązano wraz z początkiem października.

-W ostatnim czasie wdrożyliśmy proces, w efekcie którego zadania związane z przestrzenią publiczną i estetyzacją miasta zintegrowaliśmy w jednym miejscu w ramach Zarządu Dróg i Zieleni. Uznaliśmy, że aktualne struktury ZDiZ są dobrą przestrzenią do działań dla menadżera, stąd decyzja o tym by właśnie w ramach tej jednostki miejskiej menadżer pracował i realizował założone cele oraz powierzone mu zadania. Z koncepcją tą nie zgodził się jednak sam pełniący funkcję menadżera, dlatego ostatecznie, w atmosferze wzajemnego zrozumienia, doszło do rozstania - tłumaczy wiceprezydent Piotr Grzelak.

Miasto planuje rozpisać ponowny konkurs na menadżera Śródmieścia. Pytanie tylko: po co?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki