Budowa hermetycznej kompostowni na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach, to odpowiedź na regularnie powtarzające się skargi mieszkańców południowych dzielnic Gdańska i okolicznych gmin, na wydobywający się ze składowiska śmieci fetor, który uprzykrza im życie.
Lider konsorcjum wykonującego inwestycję - firma firma Eko Tech Warszawa Sp. z o.o. od dłuższego czasu, gdy budowa już trwała, borykała się z problemami finansowymi, o których na bieżąco informowały władze Gdańska. Pierwotny termin ukończenia inwestycji - II kwartał br. roku, został przesunięty. W miniony poniedziałek 23 września, wykonawca złożył do sądu wniosek o upadłość.
- To dla nas spore wyzwanie, ale poradzimy sobie z nim. Zależy nam na pełnej transparentności tej bardzo ważnej ze społecznego punktu widzenia inwestycji, dlatego o trudnościach informujemy na bieżąco - mówił na środowej konferencji z-ca Prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju Piotr Grzelak.
Władze ZU podkreślają, że jako inwestor wielokrotnie na przestrzeni ostatnich miesięcy podejmował działania pomocowe w stosunku do Generalnego Wykonawcy. W lutym br. Zakład poinformował opinię publiczną o wprowadzeniu bezpośrednich płatności dla podwykonawców i dostawców.
- Inwestycja jest zabezpieczona od strony finansowej w postaci środków pochodzących z gwarancji należytego wykonania kontraktu. Wartość tego zabezpieczenia wynosi 4 522 808 zł. Środki te pozwolą na dokończenie prac i sfinalizowanie inwestycji. Do uruchomienia instalacji brakuje obecnie przede wszystkim przeprowadzenia technologicznych prób końcowych oraz pozwolenia na użytkowanie. Dlatego już w poniedziałek spotkaliśmy się z większością z 30 podwykonawców tej inwestycji i poinformowaliśmy ich o aktualnej sytuacji, własnej determinacji dokończenia z nimi prac oraz o kolejnych planowanych krokach w celu płynnej, ale zgodnej z procedurami regulacji zobowiązań finansowych za wykonane prace. Robimy wszytko, by zgodnie z naszymi zapewnieniami z lutego i czerwca jeszcze jesienią kompostownia rozpoczęła swoje funkcjonowanie - wyjaśniał kulisy obecnej sytuacji Michał Dzioba, prezes ZU.
Zakład Utylizacyjny w Gdańsku Szadółkach. Kolejny rekord odzysku biogazu. To efekt działań prowadzonych na rzecz mieszkańców i środowiska
Przypominamy też, że w czerwcu wykonawca kompostowni wystąpił o tzw. waloryzację kontraktu, czyli za swoje usługi zażądał poza kwotą ustaloną w umowie - ponad 36 mln zł - jeszcze dodatkowe 1,6 mln. Argumentem była sytuacja na rynku budowlanym i znacznie wyższe niż w zeszłym roku gdy budowa ruszała koszty pracy.
- Sprawę rozstrzygnęła tzw. komisja rozjemcza i ostatecznie generalnemu wykonawcy została przyznana waloryzacja w wysokości 1,4 mln zł - dodawał M. Dzioba.
Znaczenie i parametry technicznie kompostowni
Inwestycja, w której proces kompostowania najbardziej uciążliwych zapachowo odpadów będzie się odbywał w szczelnie zamkniętych pomieszczeniach, a nie tak jak dotychczas pod gołym niebem, ma właściwie zlikwidować problem smrodu związanym z odpadami "bio". Tych, dzięki coraz lepszej segregacji w naszych domach w ZU co roku przybywa o ok. 5 proc.
- Obecnie 100 proc. tej frakcji kompostowej wywożonych jest poza teren zakładu. Celem tej instalacji jest też właśnie przyszłościowe zabezpieczenie mieszkańców przed wahaniami rynku utylizacyjnego. Mając własną instalację nie będziemy uzależnieni od cen dyktowanych przez innych - podkreślał prezydent Grzelak.
Kompostownia ma przetwarzać 40 tys. ton odpadów biodegradowalnych rocznie. Obiekt składa się z czterech części: hali przyjęci odpadów, hali kompostowania z 16 komorami intensywnego napowietrzania, łącznika operacyjnego oraz hali dojrzewania kompostu. Integralną częścią instalacji jest też biofiltr. Instalacja zajmuje powierzchnię ok. 13 tys. m kw, czyli mniej więcej tyle co dwa boiska piłkarskie.
Sama hala przyjęcia odpadów ma blisko 1400 m kw. To tu zaczynać się będzie cały proces kompostowania, czyli mieszania odpadów z materiałem strukturalnym i ich dystrybucja do boksów. Powietrze wychodzące z instalacji objęte będzie systemem mechanicznej wentylacji wyposażonej w system oczyszczania. Zachodzą tam naturalne procesy biologiczne, bez konieczności stosowania jakiejkolwiek chemii. Dwoma 10-metrowymi kominami do atmosfery wydobywać się będzie już czyste, w zasadzie bezwonne powietrze. Końcowym produktem przetwarzanych w hali odpadów będzie polepszacz gleby i kompost - do sprzedaży czy wykorzystania w ogrodnictwie.
TOP 100 POMORSKICH FIRM - RAPORT:
- Pomorskie firmy pod względem rentowności [ranking]
- Pomorskie firmy pod względem dynamiki przychodów [ranking]
- Pomorskie firmy wg zysków brutto w 2018 roku [ranking]
- Które firmy na Pomorzu zatrudniają najwięcej osób? [ranking]
- Najwięksi eksporterzy z Pomorza [ranking]
- TOP 100 największych firm na Pomorzu [ranking]
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- W jakiej kondycji jest polskie kino? Co będziemy oglądać? Podsumowanie 48. FPFF
- Kolejna katastrofa samolotu z wagnerowcami? Dokładnie miesiąc od śmierci Prigożyna
- Groźne oblicze AI. Nagie zdjęcia nieletnich dziewczynek trafiły do sieci
- Czy znasz instrukcję obsługi lasu? Za te rzeczy możesz dostać mandat! QUIZ