Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Oszukał klientów banku na ponad 1,2 mln zł

Jacek Wierciński
Gdyńscy policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali 42-letniego pracownika banku, który zakładał fikcyjne lokaty bankowe swoim klientom, a następnie przelewał ich pieniądze na swoje prywatne konto. Wyprowadził w ten sposób ponad 1,2 mln zł.

Mężczyzna, który najprawdopodobniej działał sam, wykorzystując stanowisko służbowe i sfałszowane dokumenty potwierdzające założenie lokat, które przekazywał klientom, oszukał co najmniej cztery osoby. Wszystkie są mieszkańcami województwa pomorskiego. Ich pieniądze gdynianin przelewał na swoje prywatne konto założone w innym banku.

Policja ustala czy nie ma więcej poszkodowanych działalnością nieuczciwego pracownika banku.
- Prowadzimy śledztwo z polecenia Prokuratury Rejonowej - tłumaczy komisarz Dorota Podhorecka-Kłos z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Zabezpieczyliśmy sprzęt, który mógł być wykorzystywany w procederze. Będziemy powoływać biegłych - zapowiada.

Oszust ogołocił internetowe konto

W miniony piątek sąd zadecydował o zatrzymaniu mężczyzny na trzy miesiące. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

- Oszustwa udało nam się wyśledzić, dzięki współpracy banku z policją. To standardowa procedura, a banki często proszą nas o pomoc, jeśli mają jakieś podejrzenia - wyjaśnia Podhorecka. Dodaje, że proceder, na którego trop funkcjonariusze trafili na początku września trwał co najmniej od grudnia 2010 roku. Dziś nie wiadomo, kiedy zakończy się śledztwo w tej sprawie. Policja ustala, czy pieniądze z konta 42-latka nie trafiały także na inne konta.

https://dziennikbaltycki.pl/gdansk-proces-oszustow-z-portalu-allegropl-w-pazdzierniku/ar/446981

Oszustwa pracowników banków na klientach zdarzają się w Polsce często. Najgłośniejszą sprawą tego typu była afera, która wybuchła w 2006 roku, wokół Anety F., jednej z pracownic banku w Lublinie. Kobieta przez 5 lat systematycznie, okradała klientów "z grubymi portfelami". W sumie zabrała im kilkanaście milionów złotych.

Sprawa Anety F. była bardziej skomplikowana, niż sytuacja, do której doszło w Gdyni, a dochodzenie swoich praw zajęło klientom banku kilka lat.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki