Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czemu tęsknimy za PRL? I czemu nie ma to sensu

Artur Kiełbasiński
Artur Kiełbasiński
Narodowe Archiwum Cyfrowe
W filmach, debacie publicznej, w dyskusjach o społeczeństwie często wracamy do czasów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. To logiczne, system, który mieliśmy w latach 1944-89 wpływał na nasze życie, postrzeganie rzeczywistości, na nas samych. Dorastaliśmy, uczyliśmy się, pracowaliśmy w PRL. I to normalne, że wspominamy te czasy w kulturze czy prywatnych dyskusjach. Gorzej, że bardzo często jest to bezrefleksyjne, ciepłe wspominanie systemu, którego w żaden sposób bronić się nie da.

W filmie i sztuce PRL to mogą być czasy bezcenne. Ogrom opowieści o absurdach życia w realnym socjalizmie, opowieści o ludziach, którzy oszukiwali system (i byli bohaterami), opowieści o tym jak udawało się „ogrywać” głupich milicjantów to gotowe scenariusze zabawnych opowieści. Opowieści o prowadzeniu firm rzemieślniczych, opowieści kolejkowe (stało się w kolejkach niemal po wszystko), opowieści o systemie kartkowym – to gotowe scenariusze filmów czy książek.

Do tego dochodzi widowiskowość biedy z tamtych lat. Samochody z epoki, prymitywny handel, moda, obyczaje. To oglądamy co najmniej z ciekawością, a czasami wręcz z fascynacją.

Jarmark w Suwałkach, 1979 rok

Rolnicy i rolnictwo w PRL. To były czasy i technologia! (zdjęcia)

Ale filmy to nie wszystko. Coraz częściej młodzi lewicowi aktywiści dają przykład PRL jako systemu, który „przynajmniej gwarantował miejsca pracy”. Rzekomym plusem PRL, było to, że „było biednie, ale niemal równo”. Przez lata, gdy zapominaliśmy o realiach życia w PRL, ta narracja o rzekomych plusach przebijała się coraz mocniej. A kultura tylko w tym pomagała.

Nie ma co obrażać się na kulturę i wybiórczą pamięć społeczną. Ale pamiętajmy o podstawowych, fundamentalnych kwestiach. PRL to nie był wolny kraj. To państwo, którym rządzili namiestnicy komunistów z Moskwy, całkowicie im podporządkowani. To było państwo, w którym używanie przemocy wobec społeczeństwa było normą. I nie chodzi tylko o brutalne wydarzenia z 1956 r. w Poznaniu, o zbrodnię Grudnia 70 w całej niemal Polsce. Przemoc była normalną procedurą stosowaną wobec obywateli PRL. Lista zamordowanych w tym czasie opozycjonistów i księży jest bardzo długa. Ludzi wyrzucano z pracy za próby jakiejkolwiek działalności związkowej i opozycyjnej. Opowieści o sprawiedliwości społecznej też należy odłożyć do lamusa. PRL miał gospodarkę oderwaną od realiów, z zarobkami na poziomie 30 dolarów miesięcznie. I proszę nie szukać danych oficjalnych – oficjalny kurs sobie, handel uliczny sobie. PRL to czas życia bez dalekich podróży i paszportów w domowej szufladzie. Najciekawszy absurd dotyczył dystrybucji towarów deficytowych. Nowy samochód w tzw. Polmozbycie był wielokrotnie tańszy niż na giełdzie. Ale żeby kupić go w niższej cenie trzeba było być posiadaczem talonu/przydziału. A te były dla wybranych.

Wakacje w czasach PRL. Kaowiec, konserwy w plecakach i Słone...

Nie da się opisać wszystkich zbrodni i absurdów tego systemu w krótkim felietonie. Ale trzeba przypominać, że to nie był dobry system. To był system zbrodniczy, opierający się na przemocy wobec obywateli.

Każdy, kto wspomina dobrze PRL, niech odpowie sobie czy dobrze wspomina system, kraj, ustrój czy raczej swoją młodość? I to jest chyba kwestia kluczowa.

I na koniec. Lubimy żartować, że PRL był najweselszym barakiem w obozie. Poprawia nam to samopoczucie? Być może. Ale cały czas to był barak. W obozie.

Wystrój mieszkań w PRL dla przeciętnego Polaka nie był sprawą najważniejszą. Przede wszystkim ważne było, aby mieć własne cztery kąty. Później dopiero można było martwić się o wyposażenie, którego zakup też nie był taki łatwy. Zobaczcie, jak się mieszkało w latach 60. i 70. Niektórzy współcześni specjaliści od aranżacji wnętrz wciąż się inspirują tamtymi trendami. ZDJĘCIA na kolejnych slajdach >>>

Jak wyglądały mieszkania w PRL? Czy ich wystrój wciąż jest m...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki