Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co myślą Pomorzanie o ważnych sprawach regionu?

Janusz Erenc, dr hab. prof. Uniwersytetu Gdańskiego
Janusz Erenc, dr hab. prof. Uniwersytetu Gdańskiego
Janusz Erenc, dr hab. prof. Uniwersytetu Gdańskiego Archiwum
Zacznijmy od przypomnienia, że Pomorskie Obserwatorium Reporterskie jest projektem badań społecznych, pozwalającym nakreślać socjologiczny obraz Pomorza, czyli pokazywać warunki życia mieszkańców województwa, ich nastroje oraz stosunek do wydarzeń i procesów dokonujących się przede wszystkim w samym regionie, ale i w całym kraju. Projekt realizują "Dziennik Bałtycki", Towarzystwo Ubezpieczeniowe Ergo Hestia i socjologowie z Uniwersytetu Gdańskiego.

Przystępując do projektu chcieliśmy nie tylko przedstawiać stan społeczeństwa w danym momencie, ale również uchwycić dynamikę dokonujących się przemian, stąd badania mają charakter cykliczny i są powtarzane co roku. Nie jest to badanie panelowe, ale możemy dzięki niemu mówić o występujących trendach i kierunkach wielu procesów, zakładając z góry, iż pomiary nie będą powtarzane wśród stale tych samych osób. Mamy więc do czynienia ze statystycznym dorosłym mieszkańcem Pomorza (badania obejmują osoby, które ukończyły 18 rok życia), jego doświadczeniami i opiniami, jak na przykład jego poparciem dla wejścia Polski do strefy euro. Warto zauważyć, że tegoroczny pomiar pokazuje wyraźny spadek poparcia wśród Pomorzan dla wprowadzenia w naszym kraju europejskiej waluty - o czym będziemy pisać w kolejnych prezentacjach.

Ten typ analizy zjawisk społecznych pozwala pokazać dzisiejszych mieszkańców województwa, odtworzyć trudne dla nich problemy i poznać opinie na ważne dla tej części kraju sprawy. Czerpanie informacji jedynie z wydarzeń dnia codziennego, które przynoszą media, jest niewystarczające i ma głównie charakter incydentalny. Nigdy bowiem nie wiemy, na ile ukazywane wydarzenie odzwierciedla sytuację w województwie, jaki jest stan poinformowania mieszkańców na ten temat i jak ocenia go szeroko rozumiana opinia społeczna. Nawet takie "twarde" dane, jak frekwencja wyborcza czy same wyniki wyborów, tylko częściowo pokazują nasze oczekiwania, nie dając możliwości poznania nastrojów czy problemów, które nam towarzyszą. Ponieważ w wyborach nie uczestniczą wszyscy, nie mamy też wglądu w sytuację wielu środowisk i grup społecznych, często pozostających na uboczu dokonujących się przemian. Dzięki badaniom socjologicznym możemy poznać sytuację i oczekiwania szeroko rozumianego środowiska społecznego Wybrzeża, zarówno tych osób, które stanowią określone i ukształtowane grupy społeczne i społeczności lokalne, ale również tych, którzy są swoistymi kategoriami socjologicznymi i stanowią pewne zbiory analityczne, czyli osoby w tym samym wieku czy o tym samym wykształceniu.

Oczywiście dla zobrazowania sytuacji społecznej często odwołujemy się też do badań ogólnopolskich, ale nie dotykają one wprost spraw ważnych dla Pomorza, nie wiadomo też, na ile wyniki te są reprezentatywne w swych wymiarach cząstkowych (właśnie dla poszczególnych województw) i co nas - mieszkańców Pomorza - bardziej charakteryzuje niż innych.
Należy podkreślić, że projekt Pomorskie Obserwatorium Reporterskie służy nie tylko ukazaniu panujących nastrojów społecznych w naszym województwie, ale jest również sposobem na integrowanie społeczeństwa wokół żywotnych dla regionu spraw. Celem badań jest przecież wskazanie samorządom, jak również różnym instytucjom publicznym czy podmiotom pozarządowym występujących tu problemów i ich znaczenia dla poszczególnych grup i kategorii mieszkańców. Badania mają charakter sondażu opinii publicznej prowadzonej na 800-osobowej kwotowej próbie badawczej. Próba została zbudowana według struktury przestrzennej województwa pomorskiego, z podziałem na płeć, wiek i wykształcenie mieszkających tu osób. Jest to ważne, bo pokazuje zarówno zmiany generacyjne, jak i uwarunkowania przestrzenne opinii mieszkańców. Badania zostały przeprowadzone za pomocą specjalnie skonstruowanego kwestionariusza o wysokim stopniu standaryzacji, co pozwala z większą precyzją określać poziom uzyskiwanych odpowiedzi. Poziom błędu statystycznego nie przekracza 2 proc. rozkładów wyników głównych.

Mimo założonej cykliczności każdy pomiar ma swoją specyfikę. W roku ubiegłym staraliśmy się poznać m.in. ocenę sytuacji w województwie pomorskim w porównaniu do innych województw. Jak się okazało, większość z nas ma poczucie, iż na Pomorzu jest lepiej pod względem możliwości czynnego wypoczynku i spędzania czasu wolnego, ale jednocześnie tylko 22 proc. mieszkańców widzi lepsze niż gdzie indziej możliwości zdobycia wysoko płatnej pracy. Szczególnie słabo pod tym względem oceniają sytuację w województwie mieszkańcy miast poza Trójmiastem, gdzie wskaźnik odpowiedzi o możliwości znalezienia dobrej pracy spada aż do 16 proc. Dumą napawa Pomorzan przede wszystkim piękno krajobrazów (93 proc. wskazań), natomiast już tylko 45 proc. jest zadowolonych z gospodarki działających tu firm.
W tegorocznych badaniach obok tematów powtarzanych (cyklicznych), w tym ogólnej oceny sytuacji gospodarczej i politycznej w naszym kraju, oceny sytuacji materialno-bytowej mieszkańców województwa, sytuacji na pomorskim rynku pracy, a także prognoz i tzw. współczynnika optymizmu, sięgamy do problematyki bardziej szczegółowej, o wyższym stopniu złożoności.

Podjęliśmy m.in. problemy przestrzegania norm społecznych, w tym tolerancji, wobec zachowań łamania prawa czy oceny znaczenia źródeł kształtujących postawy młodego pokolenia. Chcemy w ten sposób odtwarzać nie tylko ogólny obraz naszego regionu, ale również przybliżyć to, co nie jest bezpośrednio widoczne, a co pokazuje nasze poczucie dumy, ale także dobra i zł, co ukierunkowuje nasze zachowania. Dość charakterystyczne wydaje się na przykład silne przywiązanie mieszkańców Pomorza do regionu, gdyż blisko dwie trzecie nie szuka sposobu na życie poza naszym województwem. W tegorocznym badaniu poruszyliśmy również problem przygotowań do najważniejszego i najbardziej spektakularnego wydarzenia ostatnich lat na Pomorzu i w Polsce - Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012 i poprosiliśmy respondentów o ocenę dotychczasowych działań w tym zakresie. Wyniki wskazują na raczej umiarkowany optymizm, bo 45,4 proc. jest zdania, że stan przygotowań do Euro 2012 jest dobry, natomiast odmiennego zdania jest 24,3 proc. badanych, o czym szerzej w kolejnych numerach "Dziennika Bałtyckiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki