Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorwacki "idiota"

Piotr Dominiak, ekonomista
Piotr Dominiak
Piotr Dominiak
Chcesz uchodzić za idiotę? Zostań ministrem finansów! Jest to niewątpliwie najlepszy sposób w każdym kraju. Do godności idioty wynosi ministrów finansów najczęściej opinia publiczna, media, związki zawodowe, polityczna opozycja lub tzw. niezależni eksperci, a niekiedy wszyscy razem.

Jacek Rostowski, którego portrety palone są teraz na ulicach Warszawy nie jest jakimś wyjątkiem. Pamiętamy przecież hasło "Balcerowicz musi odejść". A jakoś nie przypominam sobie przypadku, by któryś z innych ministrów finansów cieszył się powszechnym uznaniem i estymą. Taką mają robotę.

Ciekawym przypadkiem jest minister finansów Chorwacji Slavko Linic. Starszy pan, były burmistrz Rijeki, znany jest z niekonwencjonalnych odzywek i kontrowersyjnych posunięć. Za idiotę uznali go powszechnie fachowcy od gospodarki i finansów. Chorwacja przeżywa od kilku lat recesję, PKB spada, choć wg prognoz 2013 rok będzie ostatnim tak marnym. Dług publiczny sięga 60 proc., stopa bezrobocia wynosi 20 proc. Polityka fiskalna jest w kleszczach. Trzeba zwiększać dochody budżetu, a jednocześnie pobudzać wzrost gospodarczy. Łamigłówka typowa w takich sytuacjach. Linic w pierwszej kwestii (dochody), wprowadził kasy fiskalne do wszystkich małych sklepików i restauracyjek, których w tym kraju nie brakuje. I bezwzględnie zamykał je w każdym przypadku, gdy kontrola wykazywała choćby najmniejsze nieprawidłowości, czytaj - nierejestrowaną sprzedaż.

Sam widziałem niedawno kilka takich sklepików w maleńkich miejscowościach oklejonych papierowymi taśmami z pieczątką kontroli skarbowej. W tym przypadku nie tylko eksperci, ale także drobni przedsiębiorcy oskarżali Linica o niszczenie sektora małych i średnich firm. Jednocześnie jednak Linic doprowadził do obniżenia stawki VAT od usług turystycznych z 25 proc. do 10 proc. W tej sprawie wszyscy specjaliści byli zadziwiająco zgodni: to kompletna głupota. Szacowano, że budżet straci 3 mld kun (około 1,9 mld złotych). Domagano się natychmiastowego powrotu do starej stawki. Linic awansował w rankingu idiotów na pierwsze miejsce. No i co się okazało po 7 miesiącach tego roku? W turystyce stworzono ponad 30 tysięcy nowych miejsc pracy (wzrost o 17,4 proc.), przychody sektora wzrosły o 7 proc., a inwestycje niemal o jedną czwartą. Szeroko rozumiana turystyka tworzy w Chorwacji ponad 20 proc. PKB. Rocznie przyjeżdża tam ponad 10 mln turystów. W tym roku, mimo że sytuacja nieco się komplikuje, ma być ich jeszcze więcej. Przystąpienie do UE sprawiło, że przybysze z Rosji i Turcji muszą starać się od 1 lipca o wizy. A turyści z tych krajów zostawiali w Chorwacji sporo pieniędzy. Na razie ich ubytku nie widać. W jedną z sierpniowych niedziel do Dubrownika przypłynęło statkami 16 tysięcy osób, a w całym miesiącu było ich prawie 170 tysięcy.

Długofalowe skutki obniżenia VAT będzie można ocenić dopiero po roku, dwóch. Ale niewątpliwie wzrosła konkurencyjność Chorwacji w stosunku do innych "turystycznych" krajów. Greccy hotelarze i restauratorzy naciskają na rząd, by też obniżył podatki dla nich. Walka o przyjeżdżających obcokrajowców jest coraz ostrzejsza. Tym bardziej, że w okresie kryzysu turystyka prawie na całym świecie siadła. Dotychczasowe wyniki tej branży w Chorwacji zamknęły usta krytykom Linica. Czy na długo? Efekt Laffera (wzrost wpływów do budżetu w wyniku obniżki wysokich stawek podatkowych) nie musi być długofalowy. Czas pokaże, czy ryzykowne posunięcia chorwackiego ministra poprawią sytuację budżetu i rozkręcą gospodarkę. Może wrócić na listę czołowych idiotów, ale jest też prawdopodobne, że eksperci będą musieli odszczekiwać rzucane na niego obelgi.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki