Gdyby pogoda była przewidywalna, pewnie turystyka krajowa cieszyłaby się jeszcze większą popularnością, a rolnicy i energetycy lepiej zdążyliby się przygotować na żar lejący się z nieba. Zrozumiałe, że turyści wypoczywający nad morzem wyrażają radość z pogody.
Rozumiem rolników, dla których długotrwała susza, następująca po suchej zimie i wiośnie, oznacza straty w uprawach. A minister rolnictwa straszy nawet, że na skutek upałów i słabszych zbiorów czeka nas wzrost cen żywności. Wolałbym, żebyśmy mieli nieco chłodniejsze podejście do codziennego życia. A problemy, jeśli się pojawią, rozwiązywali spokojnie i skutecznie bez straszenia stanem wyjątkowym. Najlepiej, gdyby w ciągu dnia utrzymywała się piękna, słoneczna pogoda, a w każdą noc padał deszcz. Być może wtedy zadowoleni byliby wszyscy - turyści, rolnicy i energetycy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?