Do wtorkowego południa w elektronicznym systemie miasta do nowej edycji budżetu obywatelskiego zgłoszono 95 projektów mieszkańców. To niewiele, zważając na to, że został ostatni tydzień na to, by wniosek złożyć oraz na to, że do rozdysponowania na realizację tych pomysłów jest wyjątkowo dużo, bo blisko 20 mln zł. Raczej już nic nie wskazuje na to, że liczba projektów chociażby zbliży się do 400, czyli tylu ile wpłynęło do poprzedniej edycji. Po stronie wielu mieszkańców i aktywistów czuć bowiem zniechęcenie.
Jako powód wskazują skandal, którym zakończyła się ubiegła edycja. Miejscy aktywiści ujawnili, że jedna czwarta oddanych głosów została źle policzona - zniknęło ich 11 tys. Okazało się, że zawiniła olsztyńska firma, która dostarczyła miastu system do obsługi BO. Urzędnicy, by wyjść z kryzysowej sytuacji, zdecydowali o przeprowadzeniu dodatkowego tzw. dogłosowania dla osób, których głosy nie zostały uwzględnione. To rozwiązanie spotkało się jednak z falą krytyki.
Czytaj: Budżet Obywatelski w Gdańsku. Po „dogłosowaniu” na projekty budżetowe wiara w projekt mocno podkopana
W efekcie spora część osób się zniechęciła i nie zagłosowała w budżecie już wcale. Jednak zdaniem urzędników obecna, mała liczba złożonych projektów z tą aferą nie ma nic wspólnego.
-Trudno ocenić w tej chwili czy zainteresowanie jest małe. Według naszej oceny nie - dużo mieszkańców dzwoni, konsultuje swoje pomysły i zachęcamy ich do składania. Co faktycznie widzimy jako zmianę to fakt, że propozycje mieszkańców są bardziej przemyślane, często sprawdzane są projekty już złożone, by nie robić sobie konkurencji. To pozytywne zmiany, bo pokazują świadome zaangażowanie i nastawienie na współpracę. Z doświadczenia wiemy też, że największe zainteresowanie budżetem jest w ostatnich dniach składania wniosków. Nie odbieramy sygnałów, by mieszkańcy byli zniechęceni do budżetu obywatelskiego- mówi Sylwia Betlej z Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej w gdańskim magistracie.
Czytaj też: Gdańsk: „jak NAPRAWDĘ znikały głosy z Budżetu Obywatelskiego” - tłumaczyli działacze
Każdy, kto chciałby złożyć projekt, ale nie wie, jak to zrobić, może skorzystać z pomocy specjalistów. Na przykład w tę sobotę w Galerii Zaspa, gdzie w godz. 12-18 działać będzie punkt informacyjny w sprawie BO.
Składanie projektów trwa do 30 marca, formularz wniosku można też przesłać pocztą - liczy się data stempla pocztowego. Do tego czasu cały czas funkcjonuje tez specjalne stanowisko budżetu obywatelskiego w Zespole Obsługi Mieszkańców w Urzędzie Miejskim przy ul. Nowe Ogrody 8/12.
Na stronie miasta www.gdansk.pl/budzet-obywatelski można natomiast znaleźć wszystkie potrzebne informacje związane z naborem projektów. Urzędnicy zapraszają też do kontaktu telefonicznego pod numerami: 58 323 65 75, 58 323 63 74.
Głosowanie na najlepsze projekty odbędzie się od 10 do 24 września drogą elektroniczną. Wyniki zostaną podane do 28 września.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
