Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezwładny okręt dryfował w kierunku ORP „Orzeł”

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
ORP "Orzeł"
ORP "Orzeł" Przemysław Świderski
Los jedynego obecnie polskiego okrętu podwodnego, ORP „Orzeł” był zagrożony. Było blisko bardzo poważnej kolizji. Jak podkreśla jednak kmdr ppor. Anna Sech, rzecznik prasowy 3 Flotylli Okrętów, ORP „Orzeł” nie odniósł żadnych uszkodzeń.

Zdarzenie miało miejsce w gdyńskim porcie, w zeszły piątek. Na wideo, które można znaleźć w internecie, widać jak bezwładna jednostka – nawodny okręt wojenny, dryfuje w kierunku nabrzeża portowego. Uderza w nie w pewnym momencie, bardzo blisko rufy cumującego ORP „Orzeł”.

- 20 października na polecenie Dowódcy 3 Flotylli Okrętów, w związku z nasilającymi się warunkami sztormowymi i silnym wiatrem (około 10 st. w skali Beauforta) ogłoszono alarm sztormowy, który polega na wezwaniu w trybie pilnym załóg okrętów i przygotowania okrętów do alarmowego wyjścia w morze. Jest to najwłaściwsze rozwiązanie mające uchronić okręty przed ewentualnymi uszkodzeniami na skutek obijania o nabrzeże itp. - opisuje okoliczności zdarzenia kmdr ppor. Anna Sech, rzecznik prasowy 3 Flotylli Okrętów.

W czasie, gdy jednostki szykowały się do alarmowego wyjścia w morze, zagrożenie wzrosło.

- Podczas realizacji przygotowań, gdy na pokładzie ORP Orzeł przebywała już załoga okrętu z jego dowódcą, doszło do zerwania się cum, wycofanego z eksploatacji, byłego okrętu projektu 206FM (ex niszczyciel min), który to znajdował się przy innym nabrzeżu. Obiekt ten znajduje się obecnie na stanie Agencji Mienia Wojskowego i nie przebywa na nim służba dyżurna. Obiekt 206FM pod wpływem bardzo silnego wiatru zdryfował w kierunku pirsu, przy którym cumuje ORP Orzeł uderzając w pirs w pobliżu części rufowej okrętu – mówi kmdr Anna Sech.

Wkrótce zarządzono oględziny ORP „Orzeł”. Konieczne było potwierdzenie, czy część podwodna kadłuba okrętu, który przecież całkiem niedawno opuścił stocznię po dość długim remoncie, nie została uszkodzona.

- Nurkowie Dywizjonu Okrętów Wsparcia dokonali przeglądu podwodnej części kadłuba ORP Orzeł, w tym śruby okrętowej oraz sterów, i nie stwierdzili uszkodzeń – podkreśla rzecznik 3 FO.

ORP „Orzeł”, po wycofaniu ostatnich jednostek typu Kobben w roku 2021, został jedynym, polskim okrętem podwodnym w czynnej służbie (jeden z Kobbenów służy jako symulator, do nauki ustawiony na lądzie, w Akademii Marynarki Wojennej). Pomimo wątpliwości co do zdolności operacyjnych tego okrętu (wynikającego z jego stanu technicznego), MON zdecydował o jego remoncie i doprowadzeniu do stanu umożliwiającego funkcjonowanie w składzie Floty. Bardzo dużo wskazuje, że wg planów MON, „Orzeł” ma służyć jako jednostka szkoleniowa, na której mogliby szkolić się polscy podwodnicy, zanim do służby nie wejdą okręty zamówione w programie Orka.

ORP „Orzeł” to jednostka klasy Kilo, powstała jeszcze w czasach ZSRR, w stoczni w Rydze. Okręt ma 37 lat. Jeszcze dwie dekady temu spisywał się całkiem nieźle, był uznawany za jeden z najlepszych okrętów w całej polskiej Marynarce Wojennej. Później zaczął częściej bywać w stoczniowym doku, niż na morzu. Początkiem pechowych zdarzeń był krótki remont zbiorników balastowych w roku 2013. W następnym roku rozpoczął się kolejny, trwający aż 9 miesięcy remont połączony z pobytem jednostki w suchym doku. To właśnie w tamtym czasie doszło do zderzenia okrętu z dokiem, co spowodowało kolejne naprawy.

Pechowy dla „Orła” był rok 2017, kiedy na pokładzie, w czasie postoju w porcie, wybuchł pożar. Część przedziałów była uszkodzona, część została zalana. Mimo że pojawiły się spekulacje, że remont jest nieopłacalny, okręt przywrócono do służby. Niemniej od 2020 do 2021 „Orzeł” przeszedł co najmniej 10 napraw. W międzyczasie wychodził w morze, realizując program ćwiczeń – m.in. ochronę szlaków żeglugowych, śledzenie obcych jednostek oraz procedury łączności. Modernizacja, która obecnie trwa, kosztować ma 22,5 mln zł. Zakres prac obejmował m.in. naprawę kadłuba, prace konserwacyjne, naprawy zbiorników balastowych, hydrauliki sterowej i zbiorników wysokiego ciśnienia.

Pod koniec czerwca tego roku można było zobaczyć ORP "Orzeł" na morzu. Jednostka rozpoczęła służbę po zakończonym remoncie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki