Za to bardzo mnie interesuje, czy władze mojego miasta w odpowiedni sposób wydają pieniądze. A w przypadku przeróżnych instalacji umieszczanych na Targu Węglowym wydaje mi się, że tak nie jest. Pod dyktatem jakichś bliżej mi nieznanych grupek "aktywistów miejskich" od kilku lat wydaje się pieniądze na przeróżne trawniczki, leżaczki, ławeczki i latarenki.
Po co, skoro tak naprawdę (co wynika np. z "konsultacji społecznych") nie ma wielu osób, które mają pomysł na zagospodarowanie tego terenu. Nawet gdańscy działacze obywatelscy mają kłopot z określeniem przyszłej roli tego miejsca. Denerwuje mnie to, że zamyka się Targ Węglowy tak naprawdę bez przyczyny. To działanie bezmyślne i kosztowne. A ja tak nie chcę.
Czytaj też: Gdańsk nie ma pomysłu na Targ Węglowy? Letnia aranżacja zdemontowana [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?