Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura na cmentarzu, awantura na Lewicy. Komentarz Artura Kiełbasińskiego, redaktora naczelnego "Dziennika Bałtyckiego"

Artur Kiełbasiński
Artur Kiełbasiński
Jakub Steinborn
Posłanka Lewicy Beata Maciejewska została jednoznacznie skrytykowana przez władze pomorskiej Nowej Lewicy. Co więcej - została niemal napiętnowana, za akcję protestacyjną na cmentarzu żołnierzy radzieckich 9 maja. Z poseł Maciejewską czasem się zgadzam, częściej się nie zgadzam, ale za protest 9 maja mam dla niej wyłącznie słowa uznania.

Stanowisko władz Nowej Lewicy jest jednoznaczne. Zacytujmy załącznik do uchwały, w której jednoznacznie Maciejewską potępiono: "przepychanie się, szarpanie i używanie przemocowego języka, używając przy tym tabliczki z logiem partii przez koleżankę Beatę Maciejewską, było aktem niestosownym i niegodnym posła oraz członka Nowej Lewicy. Zwłaszcza że incydent miał miejsce na cmentarzu. W szczególności szarpanie dyplomaty akredytowanego w Polsce jest aktem nieodpowiedzialnym i niegodnym osoby, która piastuje stanowisko państwowe. Zachowanie posłanki Maciejewskiej naraża polskich pracowników dyplomatycznych pracujących na terenie Federacji Rosyjskiej na niebezpieczeństwo. Nie popieramy takiego zachowania posłanki Beaty Maciejewskiej (...)".

No więc Szanowni Lewicowcy, nie macie racji. Protest na cmentarzu był wyraźnym sprzeciwem wobec bestialskiej agresji Rosji na Ukrainę. Taki protest został zauważony, został odnotowany wielokrotnie mocniej, niż jakiekolwiek kanapowe oświadczenia i protesty. Rosyjska dyplomacja to mistrzowie papierowych polemik, oświadczeń i kontroświadczeń. W gruncie rzeczy jednak lekceważą każdy papier i każde oświadczenie. Nie lekceważą tylko bezpośredniego działania i siły. Gdy rosyjska armia morduje cywilów i ostrzeliwuje rakietami miasta, gdy rosyjscy żołdacy gwałcą kobiety, a z rabunku uczyniono zasadę prowadzenia wojny, nie ma przestrzeni na subtelności. Poseł Maciejewska to zrozumiała, władze pomorskiej Nowej Lewicy - nie.

Ale jest jeszcze jeden powód, dla którego władze pomorskiej Nowej Lewicy nie mają racji potępiając poseł Beatę Maciejewską. Przez Europę przelewa się fala oświadczeń partii i ugrupowań lewicowych i lewackich, nakierowanych na obronę lub zrozumienie "stanowiska Rosji". Nawet w Polsce, kilka tygodni przed bandycką napaścią na Ukrainę, były lewicowy premier Grzegorz Kołodko przekonywał w "Rzeczpospolitej", że winę za napięcie rosyjsko-ukraińskie ponosi... Zachód. Nie wiem, co dziś uważa premier Kołodko, ale jego tekst z "Rzeczpospolitej" należy dziś oceniać w kategoriach "bzdury roku". Dlatego polska Lewica (czy Nowa czy stara) powinna jednoznacznie potępiać, także aktywnie, rosyjską agresję i agresorów. Oczywiście nie zarzucam pomorskiej Lewicy postawy równie niemądrej, jak ich pobratymców z zachodniej Europy. Polska lewica jest tu jednoznaczna i antyrosyjska. Ale tym bardziej absolutnie niepotrzebnie atakuje aktywność własnej posłanki.

Jest w końcu kwestia niezwykle ważna, zawarta w stanowisku Nowej Lewicy. Czy działanie poseł Maciejewskiej zagroziło polskim dyplomatom w Rosji? Pozornie tak, ale tylko pozornie. Rosyjska propaganda od lat kreuje obraz Polski jako kraju wrogiego, gotowego do ataku na Rosję. To obraz z gruntu fałszywy, ale utrwalony w rosyjskiej opinii publicznej. Żeby atakować Polaków rosyjscy nacjonaliści nie potrzebują pretekstów i wytłumaczeń. Ataki na Polskę i Polaków są częścią ich ideologii. Bez względu na to czy posłanka Maciejewska protestuje na cmentarzu czy nie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki