Anna Fotyga odwiedziła Lębork. - Moimi korzeniami jest "Solidarność" - mówiła europosłanka [WIDEO]

Wizyta europosłanki Anny Fotygi w Lęborku rozpoczęła się od spotkania z lokalnymi działaczami PiS i spaceru po Lęborku, miejscu w którym się urodziła. Później wraz z gośćmi udała się na marynistyczną wystawę "Kanał przez Mierzeję", zorganizowaną w lęborskiej Galerii na Wyspie pod patronatem posła Janusza Śniadka.

-To miniwersnisaż poświęcony 100-leciu pisma "Morze", które kiedyś wychodziło jako miesięcznik a teraz jako kwartalnik, redagowany przez pasjonatów marynistyki z Krakowa. Staram się czasami tam pisać - mówi Wojciech Pasko-Porys, kurator wystawy.- Natomiast wystawa "Kanał przez Mierzeję" pod patronatem Janusza Śniadka była po raz pierwszy wystawiona w Sali BHP w Gdańsku w sierpniu ubiegłego roku. Obecnie tu ja przechowuję. To wystawa 50 obrazów 25 artystów. Wystawa okazała się dość dużym sukcesem

Europosłanka odpowiadając na pytania gości wystawy, wśród których nie brakowało ludzi morza, przypomniała m.in., że w mijającej kadencji europarlamentu Unia Europejska zabezpieczyła środki na oczyszczenie dna Bałtyku z pozostałości po I i II wojnie światowej. Nawiązując do tematu wystawy podkreśliła, że przekop mierzei Wiślanej był ważny z punktu widzenia polskiego interesu, bezpieczeństwa, uniezależniania się od Rosji i uzyskania kontroli nad wodami Zalewu Wiślanego.

- Mam osobisty stosunek do przekopu Mierzej Wiślanej. Ujmowałam to w wielu dokumentach, że jest to swoboda żeglugi w aspekcie bezpieczeństwa -mówią Anna Fotyga. - W 2007 jedną z ostatnich decyzji rządu Jarosława Kaczyńskiego było uruchomienie tego przedsięwzięcia, jakim był przekop Mierzei Wiślanej, mimo braku deklaracji o wsparciu z Unii Europejskiej. Zdecydowaliśmy, że będzie to wykonane ze środków z budżetu państwa. Udało się to sfinalizować dopiero po ponownym wygraniu wyborów przez PiS. Dlatego uważam, że CPK też zostanie zrealizowane. Jesteśmy zdeterminowani, by tak się stało.

Anna Fotyga to eurodeputowana trzech kadencji. Piastowała funkcję m.in. przewodniczącej parlamentarnej Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony. W 2020 roku weszła w skład grupy dziesięciu ekspertów, powołanej z inicjatywy sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga do prac nad reformą sojuszu. Tłumaczyła też, że jeśli zostanie wybrana do Europarlamentu na kolejną kadencję, będzie starała się m.in. dbać sprawy bezpieczeństwa Europy Środkowej i Wschodniej.

-Całe swoje życie, od pierwszej pracy która był dział zagraniczny "Solidarności", polega na zaangażowaniu w sprawy zagraniczne. Do tego mam doświadczenie w kwestiach obronności. To drugi nurt mojej działalności, właśnie poprzez struktury NATO. Dlatego w najbliższej kadencji chciałbym to kontynuować i zajmować się bezpieczeństwem Europy Środkowo-Wschodniej - mówi Anna Fotyga. - Chciałbym, żeby Ukraina otrzymywała kolektywną pomoc z Zachodu, bo to oznacza też nasze bezpieczeństwo.

Anna Fotyga podkreśliła, że w Parlamencie Europejskim angażuje się w sprawy społeczne.

- Mocno zajmuję się prawami człowieka na całym świecie. Poparli mnie opozycjoniści z wielu miejsc świata, w tym narody żyjące w więzieniu narodów jakim jest Federacja Rosyjska. Także Micheil Saakaszwili, przebywającym w więzieniu w Gruzji, który stamtąd nagrał poparcie dla mnie. Jednak korzeniami w tym wszystkim jest dla mnie "Solidarność" - zaznacza Anna Fotyga.

CZYTAJ TAKŻE: Sebastian Kasztelan, burmistrz Kwidzyna: Przed nami wiele pracy, ale jestem przekonany, że nie zawiedziemy zaufania naszych wyborców

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!