- Program przecen żywności z bliskim terminem do spożycia o 50 proc. to nasz nowy test i będziemy uważnie obserwować zainteresowanie klientów taką formułą. Liczymy, że dzięki niej jeszcze więcej osób będzie mogło skorzystać z doskonałej jakości produktów spożywczych Biedronki w bardziej okazyjnych cenach – tłumaczy Karol Sęktas, kierownik działu doskonalenia pracy sklepu w sieci Biedronka.
Żywność z bliskim terminem przydatności w Biedronce o połowę tańsza
W pilotażowym programie udział bierze na razie 136 sklepów zlokalizowanych w sześciu województwach: mazowieckim, wielkopolskim, lubuskim, lubelskim, podkarpackim i świętokrzyskim. Na produktach spożywczych z bliskim terminem przydatności, przecenionych o 50 proc., widnieją specjalne naklejki z hasłem przewodnim akcji „Szanujemy żywność”.
- Dzięki temu programowi razem z klientami będziemy mogli dołożyć kolejną cegiełkę w naszym systemie ograniczania marnowania żywności – podkreśla Karol Sęktas.
Program chwalą też przedstawiciele Banków Żywności.
- Dzięki tej akcji klienci przekonają się, że produkty z bliskim terminem przydatności naprawdę są pełnowartościowe i nadają się do spożycia. Dzięki temu, że artykuły te będą tańsze, będą trafiać do większej grupy klientów – mówi w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” Łukasz Jaroń z Banku Żywności w Trójmieście.
Przedstawiciele Banku Żywności przyznają, że niestety wielu konsumentów cały czas jeszcze boi się kupować produkty z bliskim terminem ważności. Bo myślą, że im zaszkodzą.
Żywność z bliskim terminem przydatności w Biedronce o połowę tańsza
- Bierze się to stąd, że niestety cały czas zdecydowana większość Polaków nie rozróżnia zapisów: „najlepiej spożyć przed” oraz „należy spożyć do”. „Należy spożyć do” oznacza, że po napisanej dacie nie należy tego jeść, natomiast „najlepiej spożyć przed” oznacza, że produkt co najmniej do podanej daty jest tak samo dobry, jak na początku, a nawet nadaje się do spożycia po niej. Z powodu braku tej wiedzy wielu ludzi wyrzuca do kosza dobre jedzenie – tłumaczy Łukasz Jaroń. - Kolejny problem polega na tym, że ludzie mają tendencję do nieplanowania zakupów. Dlatego biorą produkty z długim terminem z myślą „a nuż się przydadzą”, po czym ich nie zjadają, tylko wyrzucają. Najlepiej więc zakup zaplanować i np. jeszcze tego samego dnia przyrządzić produkty, nawet jeśli będą one ważne jeszcze przez dwa-trzy dni.
Choć specjaliści ds. żywności oceniają pilotażowy program Biedronki bardzo pozytywnie, radzą przy tym klientom, by sprawdzali, czy przecenione produkty z bliskim terminem przydatności przechowywane są w sposób właściwy.
- Jeżeli chodzi o mięso czy nabiał, trzeba sprawdzić, czy jest odpowiednio schłodzony lub zamrożony – podsumowuje Łukasz Jaroń.
Żywność z bliskim terminem przydatności w Biedronce o połowę tańsza
Obniżki cen żywności z krótką datą ważności stosuje już od jesieni zeszłego roku m.in. Lidl Polska. W ramach programu „Kupuję, nie marnuję” można kupić artykuły tańsze o przynajmniej 50 proc.
Sieć Carrefour poszła o krok dalej - od pewnego czasu testuje w wybranych sklepach we Francji promocyjną sprzedaż produktów spożywczych, których termin ważności już upłynął.
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?