58-letni mężczyzna, który wpadł w poniedziałek (25.02) do kanału portowego, zmarł. - Mężczyzna zmarł w szpitalu - informuje asp.sztab. Magdalena Zielke z KPP Lębork. - Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lęborku. Ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Zabezpieczono monitoring.
58-letni mieszkaniec Łeby, który wpadł do kanału portowego został wyciągnięty z wody i w ciężkim stanie przewieziony do lęborskiego szpitala.
- Mieszkaniec Łeby (95 rocznik), szedł kanałem portowym, kiedy usłyszał wołanie o pomoc. - 24-latek pobiegł do kapitanatu portu, który znajdował się w pobliżu i poinformował, że w kanale portowym tonie człowiek - mówi asp.sztab. Magdalena Zielke z KPP w Lęborku.- Wrócili na miejsce wraz z osobą z kapitanatu i kołem ratunkowym.
Tonącemu mężczyźnie rzucono koło ratunkowe. Mężczyzna, który zauważył tonącego skoczył mu na ratunek. 58-latek był wychłodzony i nieprzytomny. Został zabrany na SOR. 24-latek został przetransportowany do domu.
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
