W naradzie wzięli udział przedstawiciele powiatowych centrów zarządzania kryzysowego, samorządowcy, przedstawiciele komend policji oraz Państwowej Straży Pożarnej, a także Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Obecni byli również reprezentanci spółki Energa – Operator.
Większość spotkania poświęcono sytuacji na Obwodnicy Trójmiasta w dniu 6 grudnia. Omawiano różne sposoby, które w przyszłości pozwoliłyby na wyeliminowanie lub ograniczenie przypadków blokady drogi przez TIR-y.
- Uczestnicy spotkania doszli do wniosku, że należy opracować rozwiązania prawne, które umożliwiłyby podejmowanie decyzji o wycofaniu z ruchu pojazdów ciężarowych w przypadku nagłego załamania pogody - informuje Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego. - Obecnie, ani policja ani GDDKiA nie mają narzędzi umożliwiających zatrzymanie pojazdów ciężarowych wyłącznie ze względu na warunki atmosferyczne.
Pojazdy, które nie mogłyby wjechać na obwodnicę, w trakcie jej oczyszczania, stacjonowałyby na wyznaczonych parkingach w bazach kontenerowych lub innych placach w pobliżu obwodnicy.
Uczestnicy dyskusji sygnalizowali również, że należy zwracać większą uwagę na stan ogumienia ciężarówek jeżdżących po naszych drogach. Nie chodzi tu wyłącznie o wprowadzenie obowiązku stosowania opon zimowych, ale o przestrzeganie norm dotyczących głębokości bieżnika.
Wojewoda Stachurski zwrócił uwagę na wprowadzony przez samorząd zakaz przejazdu ciężarówek przez Sopot. W sytuacji kryzysowej TIR-y powinny mieć możliwość przejazdu tranzytem przez miasto. Warta dopracowania jest również kwestia komunikacji i informowania kierowców o trudnej sytuacji na poszczególnych drogach.
Uczestnicy narady, zarówno drogowcy, jak i samorządowcy podziękowali policji i straży pożarnej. Jak podkreślali, służby te znacznie ułatwiły usuwanie lokalnych zdarzeń kryzysowych.
W trakcie trwających kilka dni trudnych warunków pogodowych odnotowano 166 zdarzeń drogowych, w których zginęły 4 osoby. W dniach 6-7 grudnia straż pożarna odnotowała około 900 interwencji.
W usuwaniu skutków wichur i intensywnych opadów śniegu uczestniczyło 5200 strażaków, z czego 2/3 to strażacy ochotnicy.
Reprezentanci firmy Energa-Operator straty w województwie pomorskim oszacowali na 5,9 mln zł. Największą liczbę awarii energetycznych odnotowano w dniu 6 grudnia. Wówczas, na terenie województwa bez prądu pozostawało ok. 106 tys. odbiorców energii.
Jak podkreślono również w tym obszarze brak właściwej komunikacji stanowił duży problem. Znaczne przeciążenie linii telefonicznych sprawiło, że tysiące klientów spółki miało problem z uzyskaniem połączenia i otrzymaniem informacji o przewidywanym czasie usunięcia awarii.
- Wnioski z dzisiejszego spotkania zostaną spisane i poddane konsultacjom z uczestnikami narady. Zgłoszone propozycje, w miarę możliwości wdrażane będą w życie - poinformował Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?