Nawet pieniądze się na to znalazły - imponujące 12 mln zł. I tylko nikt nie zapytał ewentualnych dostawców, co o tym myślą - o dowozach witamin do szkół odległych o dziesiątki kilometrów, o opłacie 1,20 zł za pakowanie każdej porcji owoców i warzyw w osobne torebki, o zapłacie za usługę po czterech miesiącach. Widocznie dostawcy warzyw są mniej zdesperowani niż dostawcy "szklanki mleka". Albo nikt ich o zdanie nie pytał, licząc na to, że sam zbyt powinien być zachętą. Urzędnicy zapomnieli o jednym ogniwie. Szkoda, że podstawowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?