Zakład Utylizacyjny wchodzi do rad dzielnic

Co Zakład Utylizacyjny w Szadółkach robi, żeby ograniczyć swoją uciążliwość zapachową? Jakie są plany ws. budowy spalarni odpadów? Na te i wiele innych pytań przedstawiciele spółki postanowili odpowiadać radom dzielnic. Z myślą o nich ZU rozpoczął niedawno cykl spotkań informacyjnych.

Do tej pory władze ZU skupiały się głównie na współpracy z radnymi dzielnic, które są położone najbliżej zakładu i tym samym najbardziej odczuwają jego obecność.

Rząd chce uratować nas przed smrodem z Szadółek

- Teraz po raz pierwszy zaproponowaliśmy wszystkim gdańskim radom dzielnic udział w ich sesjach czy też specjalnych dedykowanych spotkaniach, podczas których specjaliści są do pełnej dyspozycji w każdym temacie związanym z funkcjonowaniem czy przyszłością zakładu - mówi Cyprian Maciejewski, rzecznik ZU w Szadółkach.

Zainteresowanie rad dzielnic tą propozycją na razie jest umiarkowane. Zgłosiło się bowiem 6 z 32 jednostek. - Ale spodziewamy się kolejnych chętnych. Wystosowałem zachęcające pismo do przewodniczących rad - tłumaczy Wojciech Głuszczak, prezes ZU. Dwa spotkania już się odbyły. Na pierwszy ogień poszła Rada Dzielnicy Nowy Port oraz Rada Dzielnicy Przeróbka.

Mieszkańcy wciąż narzekają na smród z zakładu w Szadółkach

Radni z Nowego Portu mieli wiele pytań - dyskusja trwała 1,5 godziny. Szczególne zainteresowanie budziła budowa spalarni odpadów, która na Szadółkach ma powstać do 2020 r. Radni chcieli dowiedzieć się m.in., czy ta instalacja jest alternatywą dla istniejącej spalarni odpadów niebezpiecznych Port Service w ich dzielnicy. Usłyszeli, że nie jest. Dopytywali też, w jaki sposób będzie kontrolowana jej praca oraz ewentualny wpływ na środowisko.

Z kolei mieszkańcy Przeróbki pytali np. o zorganizowanie specjalnych punktów zbiórki odpadów nietypowych na terenie miasta wzorem miast zachodnioeuropejskich.

- W najbliższych tygodniach zaplanowane są spotkania na zaproszenie Rad Zaspy, Chełmu, Przymorza Małego oraz Stogów. Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem naszego cyklu, mieliśmy przyjemność gościć na sesji Rady Ujeścisko - Łostowice - informuje Cyprian Maciejewski.

W ostatnich tygodniach podobne spotkania zorganizowano dla radnych miejskich i posłów z okręgu gdańskiego. Były też dwie wizyty studyjne -w spalarni w Koninie i Bydgoszczy, w których wzięli udział również przedstawiciele mieszkańców z Rady Interesariuszy Zakładu. Bydgoska instalacja wykorzystuje bowiem technologię rusztową, czyli taką, jaka jest przewidziana w projekcie budowy spalarni odpadów w Szadółkach.