- Od kiedy jest Pan w Straży Pożarnej?
- Od 1998 roku.
- Dlaczego został Pan strażakiem?
- To, że trafiłem do straży, stało się raczej przypadkiem. Wcześniej bawiłem się w ratownictwo wodne i myślę, że to mnie tak trochę ukierunkowało. W końcu, jako strażak szeregowy wstąpiłem do straży i pracując skończyłem szkołę. Gdybym jeszcze raz miał podejmować decyzję o tym, kim chcę być, zrobiłbym dokładnie to samo.
- Jaka była najtrudniejsza akcja w Pana karierze lub taka, z której jest Pan najbardziej dumny?
- Do najtrudniejszych akcji, w których brałem udział, mógłbym zaliczyć m.in. pożar kościoła świętej Katarzyny w Gdańsku oraz wszystkie pożary, które miały miejsce na statkach stoczni remontowej. Trudna była również dla mnie akcja na Haiti, w której brałem udział jako ratownik medyczny. Przyczyniło się do tego wiele czynników m.in. trudny klimat, daleki przelot, odległość od domu, a do tego ciągle docierały do nas informacje, że mogą być wstrząsy wtórne oraz że więźniowie pouciekali z więzień i mogą szabrować. Tylko głupiec się nie boi w takiej sytuacji. Tym bardziej, kiedy ma się świadomość, że w domu czeka rodzina.
- A najśmieszniejsza anegdota z pracy?
- Nietypowe czy śmieszne akcje to wszystkie te, które są związane z ratowaniem zwierzątek. Zabawne jest ściąganie ptaka czy kota z drzewa, kiedy wiemy, że znajduje się on w swoim naturalnym środowisku. Tym bardziej, kiedy sztab ludzi jest podrywany do działania, a po naszym przyjeździe kot sam schodzi sobie z drzewa i jest już po całej akcji.
- Dlaczego warto na Pana głosować?
- Wyróżnia mnie hart ducha, poczucie humoru oraz wszechstronność, czyli ilość wykonywanych przeze mnie funkcji w straży. Jestem ratownikiem medycznym i wysokościowym, przewodnikiem psa, mam też uprawnienia do prowadzenia pojazdów ciężarowych.
Zagłosuj na asp. Dariusza Szaryńskiego! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: strzaw.25 (2,46 zł z VAT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?