MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana na inaugurację [GALERIA ZDJĘĆ, WIDEO]

Maciej Wajer
Zwycięstwem rozpoczęły II rundę rozgrywek I ligi piłki ręcznej zawodniczki UKS PCM Kościerzyna. Podopieczne Dariusza Męczykowskiego na własnym terenie pokonały ekipę KPR KobierzycE.

To spotkanie było niezwykle trudne, ze względu na fakt, że tydzień wcześniej zawodniczki UKS PCM Kościerzyna rozegrały znakomity mecz z AZS AWF Łączpol Gdańsk, który kosztował je wiele sił. Niestety, zmęczenie było widoczne od pierwszych minut meczu z drużyną KPR Kobierzyce.

Widać zmęczenie
Chociaż gospodynie objęły szybko prowadzenie, to nie były w stanie wypracować dużej przewagi. Gdy miejscowym udawało się "odskoczyć" na 3 bramki, przyjezdne natychmiast niwelowały stratę. Trzeba zaznaczyć, że przez 25 minut kibice mieli okazję obserwować bardzo wyrównany pojedynek. Podopieczne Dariusza Męczy-kowskiego w tym czasie popełniały wiele błędów i raziły również niską skutecznością. Sytuacja zmieniła się w 26 minucie. Kościerska drużyna wyprowadziła kilka skutecznych akcji, co w efekcie dało prowadzenie 13:9. Jednak przeciwniczki szybko odrobiły straty i na przerwę obydwie drużyny schodziły z taką samą - 13 bramkową zdobyczą.

Początek drugiej odsłony był nieco inny, ponieważ UKS PCM Kościerzyna zagrał zdecydowanie lepiej. Taka gra miała swoje odzwierciedlenie na tablicy wyników. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania różnica wynosiła już 5 bramek. Po raz kolejny okazało się jednak, że przeciwniczki będą walczyć do ostatniego gwizdka sędziego. Ponownie udało im się zniwelować przewagę gospodyń do jednej dwóch bramek.

Bramkarka w świetnej formie
Warto podkreślić, że sytuacja mogła zdecydowanie źle się skończyć dla gospodyń, gdyby nie rewelacyjna postawa bramkarki Dominiki Brzezińskiej. W końcowej fazie wybroniła ona dwa rzuty karne oraz dwie stu procentowe sytuacje bramkowe przeciwnej ekipy. Na szczęście zawodniczki Dariusza Męczykowskiego nie zmarnowały takie go prezentu od rywalek. Szybkie kontrataki się opłaciły i przyniosły ostatecznie zwycięstwo 29:25. Trener kościerskiej drużyny był zadowolony z przebiegu meczu.
- Był to ciężki mecz, bo Kobierzyce są bardzo wymagającą ekipą, która ma nadal realne szanse na awans - mówi szkoleniowiec UKS PCM Kościerzyna, Dariusz Męczy-kowski - W tym meczu było widoczne zmęczenie, co było efektem ciężkiego spotkania z AZS AWF Łączpol Gdańsk. Nasza drużyna robiła wiele błędów, niemniej bardzo się cieszę z postawy moich zawodniczek, które mimo bardzo ciężkiego pojedynku odniosły zwycięstwo.
W minioną środę UKS PCM Kościerzyna rozegrał wyjazdowe spotkanie z SMS ZPRP Płock. Warto wspomnieć, że w pierwszej rundzie nasz zespół zanotował tylko jedną porażką, a doszło do tego za sprawą wspomnianej ekipy z Płocka. Relację z tego spotkania przedstawimy w kolejnym numerze "Gryfa Kościerskiego."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki