Trefl Sopot - King Szczecin 31.05.2024
Drużyna trenera Żana Tabaka udanie rozpoczęła piątkowe (31 maja 2024 roku) spotkanie otwierające koszykarskie finały. Żółto-czarni wyszli w Ergo Arenie na prowadzenie 12:5. King Szczecin szybko jednak otrząsnął się po tym początku i odrobił straty z nawiązką. A gospodarze odwrotnie, stanęli w ataku i długo nie byli w stanie nic zdziałać.
Ta niemoc w ofensywnych poczynaniach przeniosła się jeszcze na drugą kwartę. Wysocy gracze Kinga radzili sobie lepiej, nie dopuszczając sopocian do łatwych pozycji strzeleckich. Trefl męczył się wyraźnie, notując kiepską serię niecelnych prób. Szczecinianie mieli łatwość w zdobywaniu punktów po stratach gospodarzy.
Sopocianom na dobre wyszła przerwa, po której wrócili na parkiet z nowym nastawieniem. Znów szalał Jakub Schenk. W ataku dobre zawody rozgrywali Aaron Best oraz Geoffrey Groselle. Na zespół ze Szczecina to było jednak za mało. I to mimo świetnej postawy w końcówce czwartej kwarty, w której Trefl prawie zdołał dogonić rywali.
Druga odsłona koszykarskich finałów już w niedzielę, 2 czerwca 2024 roku w Ergo Arenie. Mecz rozpocznie się o godz. 20.40.
Trefl Sopot - King Szczecin 73:82 (14:16, 15:22, 23:24, 21:20)
Trefl: Varadi 11 (3x3), Scruggs 4, Best 17 (3), van Vliet 6, Groselle 17 oraz Barnes, Musiał, Witliński 2, Zyskowski, Schenk 16 (2)
King: Mazurczak 19 (2), Woodson 21 (5), Borowski, Cuthbertson 8, Udeze 6 oraz Mobley, Kyser 15, Meier 11 (2), Nowakowski, Żołnierewicz, Żmudzki 2
Sędziowali: Michał Proc, Dariusz Zapolski, Bartłomiej Kucharski
Ostatni trening Polaków przed meczem z Austrią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
