Przyznam, że trudno mi sobie dziś wyobrazić sytuację, że może być inaczej, ale zdaję sobie także sprawę, że w przyszłości w internecie pojawi się więcej informacji, za które trzeba będzie dodatkowo zapłacić. Wiedza ma swoją cenę. Jeśli ktoś uważa, że jego produkt jest tego wart, to jak najbardziej może oczekiwać zapłaty za jego udostępnienie , a kupujący może za to zapłacić. Mamy wolny kraj i wolny rynek.
Do tej pory, korzystając z internetu, płaciłem za informacje związane z Krajowym Rejestrem Sądowym, korzystałem z danych rejestrowych. Jeśli w przyszłości okaże się, że potrzebuję informacji, za którą należy zapłacić, to tak zrobię. Trudno mi teraz określić, za co konkretnie bym zapłacił. To ciekawy temat na przyszłość i zależy od kwestii indywidualnych. Prawdopodobnie zapłaciłbym za różnego rodzaju opinie czy analizy prawne, odnoszące się do konkretnego problemu, którym się w danym momencie zainteresuję.
Wystarczy popatrzeć na to, jak rozwijała się komputeryzacja i sieć globalna. Gdy technologia już się rozpowszechniła i stała się wręcz niezbędna, to zaczęła być wykorzystywana coraz bardziej komercyjnie. Zagrożeniem jest jednak to, że gdy za informacje się płaci, to wtedy łatwo jest też informacją manipulować. Duże znaczenie będzie miała wtedy rzetelność oraz wiarygodność udostępnianych w internecie treści.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?