Jednak Adam Pleskot, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Gdańsk, mocno podkreśla, że leśnicy są ustawowo zobowiązani, w przypadku tzw. cięć odnowieniowych, by zostawić 5 proc. drzewostanu na wyznaczonym terenie.
- Ale, zaznaczam, to nie jest ograniczanie cięć. To raczej działania pod kątem ochrony starego drzewostanu i martwego drewna - dodaje Pleskot.
Czytaj również: Wycinka drzew w lasach Trójmiasta nie zostanie wstrzymana [ZDJĘCIA]
Jako że popularny Trójmiejski Park Krajobrazowy pełni także funkcję turystyczną i rekreacyjną, sam nadleśniczy zobowiązał się ostatnio do ograniczenia cięć w sezonie wiosenno-letnim. Z kolei jesienią i zimą, kiedy jest brzydka pogoda i mniej ludzi spaceruje po lasach, liczba cięć będzie intensywniejsza.
- Postaramy się, by w niewielkim stopniu ingerować w te obszary, które dla ludzi są najcenniejsze - deklaruje zastępca nadleśniczego.
Czytaj więcej: Wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym niepokoi mieszkańców
Pleskot zaznacza również, że leśnicy nie są głusi na opinie, w tym krytykę mieszkańców. Jako jednostka Skarbu Państwa mają obowiązek uzgadniania ze społeczeństwem planów swoich działań.
- My już wcześniej rozmawialiśmy z TPK na temat procentu pozostawionych drzew i większych form ochrony starodrzewia, więc to nie jest tak, że pod ciśnieniem grupy osób musimy coś dodatkowo robić.
Czy liczba cięć będzie w przyszłości jeszcze mocniej zmniejszana? Na to pytanie leśnik nie chciał odpowiedzieć. Jak tłumaczy, zależy to bowiem od potrzeb samego lasu.
Czytaj także: Trójmiejski Park Krajobrazowy nie może być parkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?