Co więcej, w owej setce są tylko cztery pomorskie placówki. Rankingów, ocen, zestawień nie traktuję jako wyroczni, jednak są one skutecznym narzędziem diagnozowania niektórych problemów. I dlatego ranking "Rzeczpospolitej" pokazuje problem Pomorza. Całego Pomorza, a nie tylko pracowników szpitali czy ich dyrektorów lub rzeszy nadzorujących je urzędników. Panie i Panowie - coś nie działa... A cierpią z tego powodu mieszkańcy Pomorza. Wszyscy.
Problem jest jednak niezwykle głęboki. Większość dyskusji o pomorskiej służbie zdrowia sprowadza się do braku pieniędzy. Nawet dziś zaprzyjaźnieni lekarze tak tłumaczyli klęskę Trójmiasta i Pomorza w rankingu "Rzeczpospolitej": "Nie ma pieniędzy, NFZ nie daje, gdyby było więcej, to byśmy pokazali". Takie dominują tłumaczenia. Niestety, odrzucam je w całości. Polska bieda w służbie zdrowia może nie jest idealnie równa, ale nie ma w naszym kraju "wysp finansowej szczęśliwości". Co więcej - biedne regiony, takie jak Zachodniopomorskie czy Warmińsko-mazurskie, mają w setce "Rzeczpospolitej" po dziewięć szpitali. My cztery... Mniej niż biedne Świętokrzyskie (pięć szpitali). A to dowodzi jednego - nie tylko pieniądze decydują o jakości leczenia.
Aby dobrze leczyć, potrzebny też jest pomysł, odwaga organizacyjna, zdolności negocjacyjne. O tym czy się umawia pacjenta na określoną godzinę, czy się go zmusza do stania w gigantycznych kolejkach, decydują zdolności organizacyjne, a nie stan szpitalnego konta w banku. O tym czy pacjenci są zadowoleni z jakości otrzymywanej informacji o działaniu szpitala i swoim stanie zdrowia, decyduje przygotowanie pracowników służby zdrowia do rozmowy z pacjentem. Żeby wywiesić precyzyjną informację związaną z organizacją pracy szpitala, nie trzeba wydawać tysięcy złotych. Trzeba widzieć potrzebę takich działań. O tym czy pacjent traktowany jest jak intruz, decyduje sposób rozmowy z nim, a nie zapisy w kontrakcie z NFZ. To wszystko można zmienić bez nakładów finansowych. Problem w tym że trzeba tego chcieć. Jednym, jak widać, chce się bardziej, a innym - mniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?