Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gdańskiej Stoczni Remontowa odbyło się wodowanie pierwszego promu ro-pax dla spółki Polskie Promy

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Jacek Klein
Jacek Klein
Wideo
od 16 lat
W Gdańskiej Stoczni "Remontowa" im. J. Piłsudskiego S.A. odbyło się wodowanie promu Ro-Pax o numerze budowy 101, jednego z trzech budowanych dla spółki Polskie Promy.

Pierwsza taka jednostka w polskiej stoczni

Zwodowana jednostka będzie pływać w barwach operatora Unity Line, należącego do Polskiej Żeglugi Morskiej. Operacja została przeprowadzona poprzez zanurzenie doku pływającego nr 5 z promem NB 101.

- Pod kątem konstrukcyjnym jest to pierwsza taka jednostka budowana w polskiej stoczni. Chodzi tutaj o sposób napędu, a więc Dual Fuel. Z drugiej strony te ipody, które widzimy, to jest w tego typu jednostce naprawdę unikat realizacji - mówił podczas wodowania w rozmowie z “Dziennikiem Bałtyckim” wiceminister infrastruktury, Marek Gróbarczyk. - Unikatem jest to, że polski armator buduje w polskiej stoczni przy udziale rządowych pieniędzy statek, który ma historyczne znaczenie przede wszystkim pod kątem rozbudowy i rozwoju przemysłu stoczniowego, bo takich możliwości wcześniej nigdy nie było - dodaje.

Cały kadłub o wadze 11 tysięcy ton jest już scalony i wyposażony m.in. w silniki, zbiorniki kriogeniczne na LNG i pędniki. Bloki nadbudówki zostaną zintegrowane z kadłubem, gdy będzie już na wodzie. W kolejnych miesiącach realizowane będzie dalsze wyposażanie, aż do odbycia programu prób morskich gotowego promu i jego przekazania, co ma nastąpić w 2025 roku.

Kontrakt na budowę promów dla spółki Polskie Promy Remontowa podpisała 26 listopada 2021 roku. Prawie rok później, 24 października br. w Gdańskiej Stoczni „Remontowa” im. J. Piłsudskiego S.A. rozpoczęto produkcję pierwszego promu Ro-Pax uroczyście tnąc pierwsze blachy, co oznaczało start technologicznego procesu produkcji promu w stoczni.

Pierwsza jednostka z trzech

Remontowa SA wybuduje trzy jednostki dla spółki Polskie Promy. Dwie z jednostek będą pływać w barwach Unity Line, spółki zależnej PŻM, a jedna będzie użytkowana przez PŻB. Częścią umowy jest list intencyjny, zawierający opcję budowy czwartego promu. Będą to jedne z najnowocześniejszych tego typu jednostek na Bałtyku, napędzane czterema silnikami na skroplony gaz ziemny (LNG) ze wspomaganiem bateryjnym w układzie hybrydowym. Zamiast konwencjonalnych śrub napędowych, każdy prom będzie wyposażony w dwa pędniki azymutalne na rufie oraz dwa stery strumieniowe na dziobie, co znakomicie usprawni manewrowanie w portach.

Każdy z promów będzie miał 195,6 m długości i 32,2 m szerokości. Długość linii ładunkowej to 4100 m, a prędkość maksymalna wyniesie 19 węzłów. Pomieści 400 pasażerów, załoga będzie liczyła 50 osób.

Projekt koncepcyjny, dokumentację projektową i wykonawczą przygotowało biuro Remontowa Marine Design and Consulting z grupy Remontowa Holding we współpracy z Zamawiającym. Przed przystąpieniem do fazy produkcyjnej przeprowadzono m.in. obliczenia teoretyczne oraz badania modelowe statku w basenie Centrum Techniki Okrętowej SA, potwierdzając podstawowe parametry, takie jak m.in. stateczność, kształt kadłuba, zanurzenie, nośność, długość linii ładunkowej i prędkość.

Finansowanie inwestycji i proces budowy

Podczas wodowania parę razy przewinęła się kwestia finansowania inwestycji związanej z budową trzech promów. O tym mówił m.in. wiceminister infrastruktury, Marek Gróbarczyk.

- Część finansowa to przede wszystkim wsparcie rządowe w kwocie miliarda złotych. Jest to podzielone na część kapitałową i dłużną i to około 1/4 finansowania. Reszta to instytucje finansowe oraz armatorzy. To w 100 procentach zabezpiecza budowę tej jednostki, co niniejszym widzimy właśnie podczas tego wodowania. Kolejne jednostki już się budują - drugi jest już cięty. Mamy nadzieję, że przyszły rząd nie zablokuje tej inwestycji - podkreślał wiceminister.

W marcu tego roku odbyło się uroczyste cięcie blach pod drugi prom o numerze NB 102.

Kadłuby promów są produkowane i montowane w Gdańskiej Stoczni „Remontowa” za pomocą opracowanej w stoczni technologii scalania bloków, przy wykorzystaniu infrastruktury dokowej. Każdy zakontraktowany prom będzie składał się z sześciu bloków kadłuba i siedmiu bloków nadbudówki, które zostaną zbudowane z 265 osobnych sekcji. Bloki powstają zarówno w Stoczni Remontowa jak i u jej kooperantów, skąd są transportowane do stoczni i tam scalane w doku nr 5. Największy megablok, mieszczący siłownię pierwszego promu, ważący 3351 ton i składający się z 74 sekcji, zbudowała Gdańska Stocznia Remontowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki