Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gdańskiej rafinerii powstanie nowoczesna fabryka petrochemiczna

Jacek Klein
Potwierdziło się o czym pisaliśmy kilka tygodni temu. Na ternach gdańskiej rafinerii powstanie nowoczesna fabryka petrochemiczna. Inwestycja warta może być nawet 5-6 mld zł. Budowa ma się rozpocząć w 2014 r. Instalacje mają być gotowe na przełomie 2017 i 2018 r. W piątek Grupa Lotos i Zakłady Azotowe w Tarnowie podpisały porozumienie zmierzające do powołania konsorcjum dla realizacji projektu

Podpisane porozumienie Lotosu i Azotów Tarnów dotyczy wykonania wstępnego studium wykonalności dla dwóch potencjalnych projektów inwestycyjnych: instalacji krakingu parowego i produkcji polietylenu oraz kompleksu instalacji aromatów.

- Myślimy o nowych inwestycjach w tej części Polski. Mówimy o całkowicie nowej instalacji, o nowym aliansie strategicznym na rzecz petrochemicznej inwestycji - powiedział Mikołaj Budzanowski, minister Skarbu Państwa biorący udział w podpisaniu porozumienia w Gdańsku. - Będzie służyła całej polskiej chemii i wytwarzała produkty dotychczas importowane. Będzie to największa tego typu inwestycja w regionie Morza Bałtyckiego. Nie ma obecnie podobnej w północnej Europie.

Współpraca gdańskiego koncernu oraz Azotów Tarnów ma na celu powołanie do życia konsorcjum, którego partnerzy wykonają prace studialne, obejmujące przeanalizowanie technologicznych i ekonomicznych możliwości wybudowania instalacji petrochemicznych i chemicznych na terenie Grupy Lotos i Azotów Tarnów.

Prace nad studium wykonalności mają zakończyć się w przyszłym roku. Pierwszy z badanych wariantów będzie dotyczył instalacji krakingu parowego. Technologia ta umożliwia produkcję lekkich olefin etylen, propylen i butylen - podstawowych surowców do produkcji tworzyw sztucznych.

Natomiast drugi z wariantów obejmuje instalację aromatów wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Kompleks instalacji do produkcji petrochemicznych surowców aromatycznych składałby się potencjalnie z kilku nowych instalacji współpracujących ze sobą i z istniejącą już infrastrukturą Grupy Lotos. Głównym odbiorcą produktów z nowych instalacji będzie Grupa Azoty.

- Zawarcie porozumienia ze spółką Azoty Tarnów to dla Grupy Lotos otwarcie na nowe obszary rozwoju. Mam nadzieję, że wyniki wstępnego studium wykonalności będą satysfakcjonujące dla obu stron i pozwolą na podjęcie głównych prac nad projektem - komentuje Paweł Olechnowicz, prezes zarządu Grupy Lotos.

Wyniki analizy powyższych inwestycji pozwolą obu spółkom na podjęcie do końca 2013 roku decyzji o powołaniu spółki celowej oraz stworzeniu możliwości wspólnej realizacji jednego z dwóch wariantów projektu. Prace projektowe będą kosztować ok. 2-3 mln zł. Sfinansują je obie spółki.

W finansowane samej budowy zaangażowane miałyby zostać polskie banki oraz spółka Inwestycje Polskie. Udziałem lotosu będzie wniesienie do spółki celowej terenów pod budowę o powierzchni ok. 10 hektarów.

- Realizacja jednego z wariantów projektu jest kluczowa nie tylko z punktu widzenia rozwoju gospodarczego Polski poprzez realizację największych projektów infrastrukturalnych. Tego typu projekt jest w stanie wygenerować zapotrzebowanie na około 2 - 3,5 tys. pracowników w różnych branżach, z różnych firm wykonawczych. Co więcej, stanie się on motorem rozwoju regionu, w którym będzie realizowany, a instalacja wygeneruje lepsze wykorzystanie portu, kolei, dróg i autostrad. Co jest wartością dodaną samą w sobie - dodaje Jerzy Marciniak, prezes zarządu Azotów Tarnów.

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki