Uprowadzenie 30-letniego obywatela Chin, do którego doszło tuż po godzinie 12 w południe 4 września 2018 roku postawiło na nogi gdańskich policjantów. Więcej o porwaniu, do którego doszło w restauracji w ścisłym centrum miasta, przy ulicy Podwale Staromiejskie, pisaliśmy tutaj.
Świadkiem był między innymi właściciel restauracji, który powiadomił policję, a przebieg zdarzenia znamy z relacji śledczych.
- Jak ustalono, do pokrzywdzonego podeszła znana mu kobieta, żądając zwrotu pieniędzy. Wywiązała się pomiędzy nimi kłótnia. Do kobiety dołączyło dwóch mężczyzn. Jeden z nich podawał się za funkcjonariusza policji. Pokrzywdzony został przemocą wyprowadzony z restauracji i siłą umieszczony w samochodzie. Uniemożliwiono mu opuszczenie pojazdu. Sprawcy udali się w okolice stoczni. Na miejscu pokrzywdzony był bity, szarpany i duszony. Zabrano mu portfel, telefon komórkowy oraz dokumenty. Następnie został wypchnięty z samochodu, a sprawcy odjechali – opowiada prokurator Grażyna Wawryniuk pełniąca funkcję rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Dwoje z trojga domniemanych porywaczy zostało zatrzymanych wkrótce po zdarzeniu: 58-letni mężczyzna – jeszcze 4 września, a 63-letnia kobieta – nazajutrz. Trzeci z podejrzanych, który miał podawać się za funkcjonariusza policji wciąż poszukiwany jest listem gończym. Zdaniem śledczych, działali oni w celu zmuszenia pokrzywdzonego do zwrotu kobiecie pieniędzy w kwocie 20 tys. euro.
Z diagnozy lekarskiej 30-latka z Chin wynikało, że wskutek zdarzenia doznał obrzęków, zaczerwienienia, dolegliwości bólowych oraz otarć naskórka. Obrażenia te spowodowały u niego „naruszenie czynności narządów ciała i rozstrój zdrowia na czas nie dłuższy niż siedem dni”.
- Obojgu oskarżonym prokurator postawił zarzut pozbawienia pokrzywdzonego wolności, zmuszania go do określonego zachowania oraz dokonania rozboju na jego szkodę – wymienia prok. Grażyna Wawryniuk. - Nie przyznali się do popełnienia zarzuconego im przestępstwa. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował sprawców – dodaje.
Oskarżonym, którzy trafią przed Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.
ZOBACZ TAKŻE: Huczne obchody chińskiego Nowego Roku
RUPTLY
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?