Najnowsze artykuły

Niepełnosprawne i porzucone dzieci - nikt nie chce się nimi zajmować. Trudny temat dla samorządowców
Rodzą się niepełnosprawne, trafiają do domów dziecka albo do rodzin zastępczych, a gdy dorosną, nikt nie chce się nimi zajmować. O losie porzuconych dzieci - dorosłych, które mimo wszystko mają szczęście i trafiają do Bielawek - pisze Dorota Abramowicz

Przypadek 14-letniego Olafa z Kościerzyny: czy pieniądze z programu Za Życiem trafiają tam, gdzie trzeba? 25 mln zabrano chorym dzieciom
Program Za Życiem ma wspierać niepełnosprawne dzieci i ich rodziny. Niestety, w tym roku nie udało się wydać 25 milionów z rezerwy przeznaczonej na finansowanie rządowego programu. Czy to oznacza, że potrzeby chorych dzieci zostały przeszacowane? A może - na co wskazuje przypadek 14-letniego, cierpiącego na porażenie mózgowe Olafa z Kościerzyny, który został ustawiony w półtorarocznej kolejce na operację - pieniądze nie trafiają tam, gdzie trzeba?

Rodzice niepełnosprawnych dzieci protestują w Sejmie. "Żenująco niska renta socjalna"
"Odwieszamy protest z 2014 roku" - ogłosili rodzice dzieci niepełnosprawnych, którzy przedstawili swoje postulaty w Sejmie. Domagają się wprowadzenia między innymi dodatku rehabilitacyjnego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia.

Jarosław Kaczyński za wprowadzeniem zakazu aborcji eugenicznej
"Zakaz aborcji eugenicznej ma szanse na wprowadzenie w stosunkowo nieodległym czasie. Na razie nie chcę wchodzić w szczegóły" – powiedział Jarosław Kaczyński w czwartkowym wywiadzie dla "Gościa Niedzielnego".

PiS wycenił heroizm kobiety na 4 tys. zł.
Ewa Kopacz o aborcji i środkach antykoncepcyjnych: - To będzie wstępem do całkowitego zakazu aborcji. Przypomnę przedostatnie posiedzenie komisji zdrowia, na której to właśnie posłowie debatowali na temat możliwości dofinansowania hospicjów, również hospicjów dla małych dzieci, szczególnie tych, które są ciężko chore. To dzieci, które niekiedy są pod respiratorami, które nie potrafią samodzielnie żyć.

Urodziły dzieci z zespołem Downa – teraz pomagają innym
Synowie Katarzyny Miechoń i Aleksandry Gładyś-Jakubczyk chorują na zespół Downa. Miechoń opuściła Warszawę i założyła w Kielcach ośrodek rehabilitacyjno-wypoczynkowy. Gładyś-Jakubczyk - fundację wspierającą dzieci, które wymagają kompleksowej specjalistycznej pomocy. Mamy tworzą również grupy wsparcia dla rodziców niepełnosprawnych dzieci. - Ma bardzo dużo energii w sobie, jest bardzo pozytywnym chłopcem, dzięki niemu nasz świat staje się piękniejszy - powiedziała w "Dzień Dobry TVN" o swoim synu Andrzeju Michoń. - To Oluś nauczył mnie kochać bezwarunkowo - dodała Gładyś-Jakubczyk.

Niepełnosprawna dziewczynka nie mogła wejść na plac zabaw w centrum handlowym w Rumi
Niepełnosprawna Lenka nie została wpuszczona na plac zabaw w centrum handlowym w Rumi. Kolejno odmawiano dziecku wejścia z matką, ze starszym bratem, a na końcu samej. - Odmowa nie wynikała z niepełnosprawności dziecka - twierdzą przedstawiciele firmy. Sytuację zbada Rzecznik Praw Dziecka.

Wiedzieć to nie znaczy widzieć. Niewidomi przełamują kolejne bariery
Świat jest otwarty dla niewidomych - mówi Marek Kalbarczyk, wynalazca programów komputerowych dla niewidomych. Jak niewidomi dziś przełamują bariery pisze Dorota Abramowicz.

Malbork. Czy powstaną warsztaty dla niepełnosprawnych dzieci?
Malbork deklaruje od lat chęć stworzenia środowiskowego domu samopomocy, jednak wciąż go nie ma. Brakuje odpowiedniego lokalu i środków. Stowarzyszenie Pomocy"Miś" zabiega o taką placówkę od 13 lat.

Niepełnosprawne dzieci gotowały pod okiem Henryki Krzywonos-Strycharskiej i Iwony Guzowskiej
Pod okiem kucharzy grupa niepełnosprawnych dzieci przygotowywała wczoraj wyszukane potrawy. Ich smak oceniało jury, w którym zasiadł prezydent Sopotu Jacek Karnowski, posłanka Iwona Guzowska oraz działaczka Henryka Krzywonos-Strycharska.
![Małgorzata Rybicka: Świadczenia pielęgnacyjne nie wystarczą, by żyć [ROZMOWA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/4b/bc/5331797c688b7_o_xsmall.jpg)
Małgorzata Rybicka: Świadczenia pielęgnacyjne nie wystarczą, by żyć [ROZMOWA]
Z Małgorzatą Rybicką, przewodniczącą Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym, rozmawia Dorota Abramowicz.

Gdańsk: Jest szansa dla osieroconych dzieci. Prokurator wystąpił do sądu ws. Sebastiana i Patrycji
Z wnioskiem o ustanowienie tymczasowej rodziny zastępczej dla Sebastiana i Patrycji wystąpił w piątek do sądu dział postępowań pozakarnych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe ma tydzień na decyzję w sprawie osieroconego rodzeństwa.

Gdańsk: Sąd Rejonowy zostawił sieroty bez środków do życia. Nie będzie eksmisji?
Pojawiła się szansa na rozwiązanie dramatycznej sytuacji rodzeństwa z Gdańska. Zniknęła groźba eksmisji dzieci z zadłużonego mieszkania po rodzicach, prawdopodobnie już na początku października zaczną wpływać pieniądze na utrzymanie nastolatków. 16-letnia Patrycja i 13-letni Sebastian przed trzema laty stracili chorego na serce ojca, w lutym tego roku pochowali zmarłą na raka matkę.

Gdańsk: Sąd Rejonowy zostawił sieroty bez środków do życia. Dzieciom grozi eksmisja
Mówiłam o trudnej sytuacji, ale moje argumenty nie przekonały sędzi - opowiada pani Ewa, która zaopiekowała się dwójką dzieci po zmarłej bratowej. - Sędzina kazała mi najpierw iść na szkolenie dla rodziny zastępczej. Zadłużam się więc, by zapewnić dzieciom odpowiednie warunki... Czy dzieci, które w ciągu trzech lat straciły rodziców, teraz stracą także dom?

Kolęda o niechcianych Okruszkach. Historie porzuconych dzieci i ich matek
Porzucone dzieci i ich matki otacza kokon tajemnicy. Pochodzą z różnych warstw społecznych, a za każdą taką sprawą kryją się rodzinne tragedie - pisze Dorota Abramowicz

Miastko: Pracownik opieki społecznej okradł bezdomnego?
Pracownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Miastku jest oskarżony o obrabowanie bezdomnego. Miał ukraść mu nowy telefon komórkowy Sony Ericsson Xperia (warty około tysiąca złotych). Oskarżony Ryszard B. nie potwierdza i nie zaprzecza, że połakomił się na urządzenie przechowywane w noclegowni dla bezdomnych.

Trójmiasto: O dwóch takich, co się nie dali życiu
Zarażają entuzjazmem, choć jeden nie widzi, a drugi nie ma nóg. Niekiedy się licytują, który ma lepiej. Zgodnie przyznają, że energię daje im praca i rodzina. W dodatku mieli farta, bo trafiły im się najlepsze żony pod słońcem. Przyjaźnią się od lat i razem rozganiają chmury. O Wiesławie Odrobinie z Sopotu i Jerzym Paneczce z Gdyni - pisze Irena Łaszyn

Muszą opuszczać lekcje, aby dojechać do domu
Według jednych to wina niedopasowanych rozkładów jazdy. Inni uważają, że to wina szkoły. Niektórzy twierdzą, że odpowiedzialni są rodzice. Kto jest winny temu, że niepełnosprawne dzieci nie mogą uczestniczyć we wszystkich zajęciach?
Najpopularniejsze