Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Styl to człowiek

Artur Kiełbasiński
Artur Kiełbasiński
Artur Kiełbasiński
"Afera" z senatorem Tomaszem Misiakiem jest poważna. Bo problem - czy można zarabiać dzięki ustawom, nad którymi się pracuje - jest istotny. I trzeba go rozwiązać w przejrzysty sposób.

Ale to tylko połowa kłopotu. Bo problem jest też inny, a sprowadza się do tego, że sam zainteresowany tłumaczy się dziwnie. Nie uczestniczył w wyłanianiu firmy świadczącej usługi? Ale nadzorowali to - choćby pośrednio - jego partyjni koledzy. Nie reprezentował swojej firmy? Tego by tylko brakowało. Wystarczy, że jest jej współwłaścicielem…

Procedura jest za długa? Być może, ale po coś wymyślono przetargi. Firma zarobi "tylko" 10 proc.? "Tylko", ale od jakich kwot, senatorze Misiak… A podobno standardy wprowadzone przez obecny rząd miały być inne. Uwierzyłem i nadal na te standardy czekam. Z coraz mniejszą wiarą…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki