Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stoczniowa "S" chce Orderu Orła Białego dla księdza Jankowskiego

Paweł Rydzyński Gdańsk
Stoczniowi związkowcy bardzo cenią księdza Jankowskiego
Stoczniowi związkowcy bardzo cenią księdza Jankowskiego Tomasz Bołt
Związkowcy z Solidarności wystąpili do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o uhonorowanie prałata Henryka Jankowskiego, kapelana "S", najwyższym polskim odznaczeniem - Orderem Orła Białego.

Inicjatywa wyszła od szefów "S" w Stoczni Gdańsk, Romana Gałęzewskiego i Karola Guzikiewicza. Poparli ją - uroczystymi podpisami podczas konferencji prasowej - także Krzysztof Dośla, szef gdańskiego regionu "S", oraz Andrzej Jaworski, były prezes stoczni, obecny poseł PiS i szef fundacji Stocznia Gdańska.

- Zarówno dzisiejsza władza, jak i opozycja zawdzięczają wiele temu, co się działo na plebanii parafii Świętej Brygidy. Prałat Jankowski jest człowiekiem pojednania, jako pierwszy wyciągał w 1989 roku rękę ku zgodzie do milicji i wojska - mówił Krzysztof Dośla.

Nikt nie kwestionuje zasług ks. Jankowskiego dla opozycji demokratycznej, ale jego działalność w ostatnim 20-leciu wzbudza kontrowersje. - Jest ryzyko, że o prawdziwych zasługach prałata zaczniemy mówić za późno. Dziś się wspomina przede wszystkim jego stroje czy medale. Być może dlatego że po 1989 roku ten wielce energiczny człowiek nie został w sposób odpowiedni "zagospodarowany" - twierdzi szef stoczniowej "S".

Andrzej Jaworski przypomniał, że jest to trzeci wniosek o medal dla ks. Jankowskiego. W poprzednich dwóch, złożonych rok i dwa lata temu, przy okazji obchodów rocznicy Porozumień Sierpniowych, nie napisano, jakie byłoby to odnaczenie. Dopiero teraz zostało wyraźnie podkreślone, iż chodzi o Order Orła Białego.

- Jeśli się nie uda, to będziemy wnioskować do skutku. Chcemy, żeby skutek nastąpił za życia prałata - mówi Dośla.

Inicjatywę popiera Jerzy Borowczak, inicjator strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 roku, a dziś gdański radny PO. - Za działalność nie tylko dla stoczni, ale w ogóle dla całego Gdańska, powinien dostać to odznaczenie jeszcze za prezydentury Lecha Wałęsy - uważa Borowczak.

Ks. Henryk Jankowski, który z początkiem października, po 33 latach pełnienia funkcji proboszcza w św. Brygidzie przeszedł na emeryturę, nie wiedział o inicjatywie związkowców.

- Bardzo dziękuję Solidarności za pamięć o mnie i o tym, co robiłem przez długie lata. Jeśli prezydent zdecyduje o przyznaniu mi odznaczenia, przyjmę je - powiedział nam prałat.

(Wsp. DJA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki