18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spichlerz zamiast Bursztynowej Komnaty odkryty na zamku w Człuchowie

Piotr Furtak
Czy archeologom uda się odkryć coś niezwykłego na zamku w Człuchowie?
Czy archeologom uda się odkryć coś niezwykłego na zamku w Człuchowie? Piotr Furtak
Archeolodzy prowadzący prace na dziedzińcu człuchowskiego zamku natknęli się na pierwsze kompletne pomieszczenie. Prawdopodobnie pełniło ono rolę magazynku albo spichlerza.

Badania archeologiczne człuchowskiego zamku prowadzone są od roku 2008. Prowadzą je przedstawiciele Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Maciej Kurdwanowski, jeden z archeologów, podkreśla, że większość pomieszczeń znajdujących się na obszarze obecnego dziedzińca zamkowego została zniszczona pod koniec XVIII wieku.

- Wówczas w dość agresywny sposób rozebrano zamek, zarówno mury zewnętrzne, jak i zabudowę zamku wysokiego, w celu pozyskania cegły - mówi archeolog. - Po usunięciu pewnej ilości cegieł, ludzie zaczęli zrzucać całe wielkie bloki muru. Bloki ceglane o średnicy nawet 2-3 metrów znajdowaliśmy zarówno w zasypiskach kaplicy, jak i podczas prac prowadzonych w obrębie południowego skrzydła dziedzińca. Gdy taki blok spadał z wysokości kilku metrów wszystkie sklepienia zamkowe były stopniowo zrywane i z tego powodu praktycznie się nie zachowały. Pomieszczenie, które obecnie odsłoniliśmy, jest pierwszym, które zachowało się niemal w całości.

Burmistrz miasta nie ukrywa, że zależy mu, aby żadnych wielkich archeologicznych sensacji na zamku w Człuchowie w najbliższym czasie nie było. Mogłoby to bowiem oznaczać opóźnienie w realizacji unijnego projektu, dzięki któremu dziedziniec zamkowy będzie odgruzowany oraz udostępniony turystom. Prace archeologiczne wiązałyby się z opóźnieniami w realizacji projektu, a co za tym idzie utratą dofinansowania. A w grę wchodzi niebagatelna kwota - 2,5 miliona złotych.

- Z tego powodu nie chcielibyśmy, aby w Człuchowie znaleziono Bursztynową Komnatę - żartował Szybajło, burmistrz Człuchowa. - Wolelibyśmy już, aby odnaleziono podziemne przejście, które według legendy łączy Człuchów z Chojnicami.

Odmiennego zdania jest Mieczysław Struk, któremu marzy się odkrycie na miarę Bursztynowej Komnaty na Pomorzu. W jego ocenie dzięki temu region znacznie by zyskał.

Drugiego września archeolodzy prawdopodobnie rozpoczną prace w okolicach murów zamkowych i baszt. Pomieszczenie, które zostało ostatnio odkryte, prawdopodobnie będzie musiało zaczekać na kolejne prace do przyszłego roku.
- Na pewno realizacja projektu będzie wymagała usunięcia gruzu, który się tutaj znajduje - dodaje Maciej Kurdwanowski. - Nie wiem, kto będzie prowadził te prace, dopiero jednak w ich późniejszej fazie odsłonięte przez nas pomieszczenie będzie mogło być dokładniej zbadane.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki