Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot chce przyjąć na początek dwoje dzieci z Syrii

Ewa Andruszkiewicz
Dzieci wojna dotyka w najokrutniejszy sposób...
Dzieci wojna dotyka w najokrutniejszy sposób... AFP PHOTO / ANDREJ ISAKOVIC / EASTNEWS
O zgodę na sprowadzenie do siebie dzieci z ogarniętej wojną Syrii władze Sopotu starają się od grudnia. Dziś wiemy już, kogo chcą przyjąć do siebie w pierwszej kolejności. Chodzi o 11-letnią dziewczynkę i chłopca poniżej 10. roku życia, którzy wymagają oprotezowania.

Jak udało nam się dowiedzieć, dziewczynka jest już na etapie wyrabiania paszportu. Do Sopotu przyjedzie prawdopodobnie z opiekunem, z nieoficjalnych informacji wynika, że z babcią. Jak przyznają władze miasta, ze sprowadzeniem chłopca może być trudniej, bo jak na razie otrzymuje pomoc na miejscu. Są to dzieci po amputacji kończyn, wymagające oprotezowania.

- Konsultowaliśmy już dokumentację medyczną dziewczynki z pomorskimi specjalistami, w niedługim czasie zamierzamy rozpocząć procedury z wizami – informuje Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.

Czytaj również:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki