Pismo z takimi nakazami przygotował gdański okręg Związku Polskich Artystów Plastyków, który jest głównym najemcą miejskiego lokalu przy ul. Bohaterów Monte Cassino. SPATiF ma też nadal regularnie przedstawiać związkowi zaplanowane wydarzenia artystyczne.
- Myślę, że taka kontrola będzie wystarczająca - zaznacza Janusz Janowski, prezes gdańskiego ZPAP. - Program będziemy akceptować lub nie.
ZPAP podnajmuje lokal stowarzyszeniu Sopocka Odessa i to właśnie ono prowadzi klub.
Arkadiusz Hronowski, szef SPATiF, nie ukrywa irytacji całą sytuacją. Podkreśla, że od 10 lat obrazy z wizerunkami świętych wiszą w klubie i nikomu dotąd nie przeszkadzały - ani władzom związku, ani miejskim urzędnikom. Hronowski nie odpowiedział też wprost na nasze pytanie, czy obrazy znikną z lokalu. Odniósł się za to do całej wrzawy, jaka powstała wokół klubu.
- To zwykła gra polityczna pewnych polityków, którzy wykorzystują fakt, że akurat na jednej z tych imprez był Nergal. To nic innego jak próba zaistnienia w mediach - uważa Hronowski.
"Sylwestrowe konklawe" i "Jasełka" na początku tego roku skrytykował m.in. poseł PiS Andrzej Jaworski, a sprawą zainteresował się sopocki radny PiS Andrzej Kałużny. Skargi na "Sylwestrowe konklawe" docierały też do magistratu. Władze miasta zareagowały, choć bezpośrednich działań oczekują od... głównego najemcy.
Więcej na ten temat przeczytasz na portalu sopot.naszemiasto.pl
Cały artykuł publikujemy we wtorkowym (21 stycznia) wydaniu "Dziennika Bałtyckiego". Gazeta jest również dostępna w wersji elektronicznej na www.prasa24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?