SM „Ujeścisko”. Do sądu trafił akt oskarżenia ws. wtargnięcia do gdańskiej spółdzielni i pobicia dwóch osób. Wśród oskarżonych były prezes

Jak informuje w komunikacie rzeczniczka Prokuratury Okręgowej, prokurator Grażyna Wawryniuk, Maciejowi S. prokurator zarzucił kierowanie wykonaniem czynu naruszenia miru domowego przez inne osoby, a pozostałym oskarżonym popełnienie wspólnie i w porozumieniu przestępstwa naruszenia miru domowego poprzez wdarcie się na teren spółdzielni, a następnie pobicia dwóch osób.

Maciejowi S. zarzucono ponadto przestępstwo ukrywania dokumentów spółdzielni. Innemu z oskarżonych zarzucono popełnienie przestępstwa posiadania broni bez zezwolenia.

Chodzi o wydarzenia z 29.05.2020 r., o których pisaliśmy TUTAJ.

Tego dnia rano Maciej S. pojawił się z czterema osobami w spółdzielni, próbując przejąć jej siedzibę. Jak przypomina prokuratura, dwie osoby towarzyszące byłemu prezesowi spółdzielni podały się za policjantów. Ochroniarze mieli wątpliwości, czy mają do czynienia z policją, próbowali więc zamknąć drzwi. Użyto wobec nich siły i ludzie Macieja S. wtargnęli do środka. Doszło do szarpaniny, użyto przemocy wobec dwóch ochroniarzy budynku, którzy doznali obrażeń. Zastosowano wobec nich również gaz łzawiący. Maciej S. wyniósł wtedy ze spółdzielni dokumenty.

Jak podaje prokuratura – u jednego z oskarżonych na miejscu zdarzenia ujawniono i zabezpieczono pistolet gazowy, na którego posiadanie wymagane jest pozwolenie. Maciejowi S. przestępstwa zakwalifikowano z art. 18 § 1 k.k. w zb z art. 193 k.k. oraz z art. 276 k.k. Oba zagrożone są karą pozbawienia wolności do 2 lat.

Przestępstwo zarzucone pozostałym oskarżonym zakwalifikowano z art. 158 § 1 k.k. w zb z art. 193 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.

Jednemu z tych oskarżonych zarzucono także przestępstwo zakwalifikowane z art. 263 § 2 k.k. zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 8.

W 2020 r. roku Spółdzielnia Mieszkaniowa „Ujeścisko” zmagała się z wieloma problemami. Byłe już zarządy doprowadziły do wielomilionowych zadłużeń oraz do opóźnień inwestycyjnych. Latem wieloletni prezes spółdzielni Grzegorz H. został zatrzymany i trafił do aresztu. Zarzucono mu popełnienie 27 przestępstw na majątku spółdzielni. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa i prokuratura nie wyklucza dalszych zarzutów. Zatrzymano również jego następcę Macieja S., któremu także postawiono zarzuty. Sąd jednak nie umieścił go w areszcie.

Obecny zarząd spółdzielni poinformował w ubiegłym tygodniu o sprzedaży dwóch działek przeznaczonych na zabudowę mieszkaniową. To działki „Za Oczkami” przy ulicy Przemyskiej oraz „Zamojska” przy ulicy Zamojskiej. Obie działki sprzedano łącznie za ok. 30 mln zł. Pierwsza z nich została sprzedana za cenę o 3 mln zł wyższą niż była warta według wcześniejszych szacunków. Na sprzedaż wystawiono jeszcze trzecią działkę.