- W reportażu Telewizji Polskiej znalazło się pełno bulwersujących wręcz wątków dotyczących miasta, o których nawet ja, jako ówczesny radny czy teraz poseł nie wiedziałem - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości, Kacper Płażyński. - Nie miałem wiedzy, że Najwyższa Izba Kontroli w 2014 roku powiadomiła prokuraturę, a także o tym, że były kierowane akty oskarżenia do sądu związane z różnymi patologiami w relacjach gdańskich z deweloperami.
Jak informował poseł PiS, spora część z tych spraw uległa już przedawnieniu i w związku z tym osoby winne nie zostały osądzone.
- Mam przekonanie, że część tych spraw nie uległa jeszcze przedawnieniu - dodał Kacper Płażyński. - W związku z tym - jako mieszkańcy gdańska - mamy prawo wiedzieć, mamy prawo domagać się sprawiedliwości. Jeżeli fakty z filmu są faktami, jeżeli prawda powiedziana nam z ekranów telewizorów miała miejsce, to nie mam wątpliwości, że mamy do czynienie z sytuacją kuriozalną.
Warto wspomnieć, że miasto Gdańsk do spółki Forum Gdańsk Sp. z o.o. wniosło aportem 3 ha wartego ponad 140 milionów złotych, co gwarantowało miastu 44,97 procent udziałów w spółce, której udziałowcem większościowym jest holenderska spółka Multu Veste 339 B.V.
- Jak dowiadujemy się z filmu, Miasto Gdańsk umorzyło swoje udziały, w zamian otrzymało jedną rzecz, mianowicie Kunszt Wodny warty nieco ponad 18 milionów złotych (18 905 448 zł red.) - zanzaczył poseł Kacper Płażyński. - Warto to jeszcze raz podkreślić, że Miasto Gdańsk wniosło wycenianą przez rzeczoznawcę działkę za 140 milionów do inwestycji, a otrzymało budynek wart wiele mniej, do którego nie można się dostać, a w którym nadal m.in. wystają druty.
Sprawie przyjrzy się prokuratura okręgowa w Gdańsku
- Władze Miasta Gdańska od lat, od początku zawarcia tych niedobrych i szkodliwych inwestycji odmawiają dostępu do informacji publicznej - mówił Kacper Płażyński. - Odmawiają dostępu do informacji publicznej, nie pokazują umowy wspólników, a przynajmniej takiej umowy, która byłaby czytelna, a nie zanonimizowana. W związku z tym składam zawiadomienie z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez osoby, które decydowały o takim sposobie prowadzenia tej inwestycji. Inwestycja, która w moim przekonaniu mogła doprowadzić do szkody wielkiej postaci, nawet w wysokości 100 - 200 milionów złotych, a co szczegółowo zawarte jest w Kodeksie karnym.
Jak czytamy we wniosku skierowanym do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wątpliwości budzi nie tylko sam fakt zatajenia umowy przez władze Gdańska, ale również to, jak rozliczano między stronami umowy kwestie opóźnień w realizacji inwestycji, w tym ponad dwuletniego opóźnienia w oddaniu do użytku Kunsztu Wodnego, który służyć miał jako nowa siedziba Instytutu Kultury Miejskiej.
Odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta?
- Jako radni Miasta Gdańska jesteśmy zobowiązani do tego, aby wyjaśnić proces inwestycyjny związany z Forum Gdańsk oraz budową Kunsztu Wodnego - mówił radny Kazimierz Koralewski, przewodniczący Klubu PiS. - Do dzisiaj nie widzieliśmy pozwolenia na użytkowanie tego obiektu. Pytamy, gdzie podziała się kwota w wysokości 100 milionów złotych, która z miasta przepłynęła do dewelopera. Miasto zostaje z tzw. resztówką, która do dzisiaj nie funkcjonuje jako obiekt spełniający swoje zadanie. Kto wie, czy nie będzie trzeba w niedługim czasie kolejnych nakładów finansowych, aby móc otworzyć ten budynek.
Jak podkreślił Kazimierz Koralewski, radni PiS zwrócą się do przewodniczącej Rady Miasta o zwołanie nadzwyczajnej sesji, w której będą domagali się wystąpienia prezydent Aleksandry Dulkiewicz, ujawnienia umowy spółki Forum Gdańsk Sp. z.o. oraz umowy wspólników.
- Domagamy się debaty na ten temat - dodał radny. - Zgodnie z ustawą o samorządzie pani przewodnicząca ma 7 dni na wyznaczenie daty takiej sesji. Aby wniosek mógł być procedowany wymagane jest, aby poparło go 9 radnych. Jesteśmy przekonani, że w przestrzeni publicznej, że nam jako radnym, że wszystkim mieszkańcom Gdańska należą się wyjaśnienia, dlaczego w taki sposób przeprowadzono inwestycję ze szkodą dla Gdańska.
O komentarz nt. filmu emitowanego w Telewizji Polskiej oraz pomyśle zwołania nadzwyczajnej sesji rady miasta poprosiliśmy również radną Beatę Dunajewską z klubu radnych Wszystko dla Gdańska.
Radna nie kryła zdumienia informacją odnośnie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, gdyż jak przyznała, nikt w tej sprawie z jej klubem się nie kontaktował.
- Dopiero od "Dziennika Bałtyckiego" dowiaduję się, że radni PiS taki wniosek złożyli - dodała Beata Dunajewska. - Kultura polityczna nakazuje, że powinno się porozumieć najpierw z liderami innych klubów. Reportażu w Telewizji Polskiej nie oglądałam, gdyż dla zasady i z zasady Telewizji Polskiej nie oglądam.
Głos w sprawie udziału obcego kapitału w Gdańsku zabrał również radny Andrzej Skiba z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
- O Gdańsku wiele mówi się jako o republice deweloperów - dodał Andrzej Skiba. - To nie są tylko nasze przypuszczenia, ale także słowa polityków Koalicji Obywatelskiej, w tym Jarosława Wałęsy, który w trakcie kampanii prezydenckiej w 2018 roku użył tych słów. Forum Gdańsk to nie jedyna inwestycja, która wzbudza wątpliwości. Prywatyzacja GPEC, oddanie obcemu kapitałowi wodociągów. Należy wyraźnie powiedzieć, że władze Gdańska z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz na czele, z jej koleżankami i kolegami, z patronami politycznymi zrobili z Gdańska dojną krowę dla kapitału obcego. Oddano kwestie ciepłownicze Niemcom, wodociągi Francuzom, a istotny, mierzący ponad 3 hektary teren w centrum Gdańska oddano Holendrom. Nie mogę tego pojąć, dlaczego władze Gdańska stoją po stronie deweloperów i obcego kapitału, a nie po stronie - jak to mówi pani prezydent - po stronie serdecznych gdańszczanek i gdańszczan. To niezrozumiała inwestycja i nie możemy dopuścić do tego, żeby kolejne tereny przechodziły w ręce obcego kapitału.
O sformułowanie "republika deweloperów" zapytaliśmy również posła Koalicji Obywatelskiej, Jarosława Wałęsę, który zażartował, że powinien zacząć pobierać tantiemy za każdym razem, gdy to pojęcie pojawia się w debacie publicznej. Poseł z Gdańska przyznał, jednakże, że nie wycofuje się ze swojego pojęcia, choć na problem patrzy nieco szerzej.
- Problem republiki deweloperów nie dotyczy tylko Gdańska - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Jarosław Wałęsa. - W zasadzie taki problem obecny jest w każdym mieście. W większym czy mniejszym mieście są zakusy na to, aby zarabiać więcej kosztem dobrobytu ogółu, kosztem mieszkańców. Każda Rada Miasta musi uważniej patrzeć na to, jak plany zagospodarowania przestrzennego są przygotowywane. A te powinny odpowiadać na potrzeby i oczekiwania mieszkańców, to jest najważniejsze. Jeżeli będziemy tego przestrzegać, jeżeli te zdroworozsądkowe zasady będą przestrzegane, to wszystko będzie na dobrej drodze, aby mieszkańcy byli również zadowoleni z prowadzenia polityki w ich mieście.
Głos w sprawie zajął również rzecznik prasowy prezydent Gdańska, Daniel Stenzel, który uważa, że scenariusz zdarzeń przedstawionych w filmie Telewizji Polskiej oraz na konferencji polityków Prawa i Sprawiedliwości służyć ma przykryciu katastrofalnej - w opinii rzecznika - polityki wobec Lotosu i licznym nieprawidłowościom w urzędzie Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
- Pomysł zwołania sesji poświęconej rozwojowi Śródmieścia Gdańska jest bardzo dobry, pozwoli on na przedstawienie pozytywnych zmian, jakie zaszły w ostatnich latach - informuje Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska. - Będzie także okazją do pochwalenia się jedną z największych tego typu inwestycji w Polsce. Rządowe media chcą nakreślić fikcyjną aferę, w co zaangażowany jest również lokalny aparat polityczny PiS. Na sugestie przedstawione w reportażu telewizyjnym i podczas konferencji prasowej ma zareagować również prokuratura, całkowicie podległa politykowi Zjednoczonej Prawicy. Tego typu scenariusz nie jest niczym nowym i służy przykryciu katastrofalnej polityki wobec Lotosu i licznym nieprawidłowościom w urzędzie Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, które zostały stwierdzone w raporcie Wojewody Pomorskiego.
Jaki będzie finał inwestycji w Forum Gdańsk oraz Kunszt Wodny? Czy Prokuratura Okręgowa w Gdańsku doszuka się nieprawidłowości w m.in. rozliczeniu inwestycji? Czy nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdańska wreszcie odpowie na wszystkie pojawiające się pytania związane z budową w centrum miasta? Do sprawy z całą pewnością wrócimy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?