Referendum ws. odwołania burmistrz Gniewa. Inicjatorzy zebrali podpisy mieszkańców

Andrzej Radomski
Grupa inicjatywna, pomimo faktu, że nie odbędzie się referendum ws. szkoły i uchodźców, i tak jest zadowolona z osiągniętego wyniku
Grupa inicjatywna, pomimo faktu, że nie odbędzie się referendum ws. szkoły i uchodźców, i tak jest zadowolona z osiągniętego wyniku Andrzej Radomski
O ile komisarz wyborczy nie dopatrzy się żadnych uchybień, najpóźniej pod koniec marca 2016 r. gniewianie ocenią w głosowaniu swoją burmistrz. We wtorek inicjatorzy przeprowadzenia referendum ws. odwołania ze stanowiska burmistrz Marii Taraszkiewicz-Gurzyńskiej przekazali komisarzowi wyborczemu w Gdańsku 181 kart, na których zebrali 1487 podpisów.

Przypomnijmy, że zbiórkę rozpoczęto w połowie listopada 2015 r., a dotyczyła dwóch referendów: oprócz wymienionego wyżej także głosowania merytorycznego, w którym mieszkańcy odpowiedzieć mieli na dwa pytania: o budowę nowej szkoły podstawowej w Gniewie i o możliwość utworzenia w gminie obozu przejściowego dla uchodźców z Bliskiego Wschodu.

Każde wymagało poparcia przez dokładnie 1232 mieszkańców i o ile w przypadku referendum o odwołanie burmistrz inicjatorzy zgromadzili o ponad 200 podpisów więcej niż potrzebowali, o tyle w przypadku drugiego głosowania pułap nie został osiągnięty.

Inicjatorzy chcą zapytać mieszkańców, jak ci oceniają obecną władzę, ponieważ uważają, że gminie brak wizji na przyszłość i nie rozwija się w sposób, w jaki powinna i mogłaby. Zarzucają też burmistrz Taraszkiewicz-Gurzyńskiej marnowanie szans na otrzymanie zewnętrznego dofinansowania, choćby z UE, ale także np. schetynówek.

- Już sam fakt, że udało nam się zebrać tyle podpisów, jest dla nas sygnałem, że społeczeństwo zaczyna się budzić i czuje potrzebę zmiany - mówi Urban.

Czytaj więcej ne temat inicjatywy odwołania burmistrz Gniewa

W Gniewie, jeśli referendum ws. odwołania burmistrza faktycznie się odbędzie, do urn będzie musiało pójść ok. 2,4 tys. osób, żeby uznane zostało za ważne.

- Podchodzę do sprawy ze spokojem, nie będę też prowadzić żadnej kampanii referendalnej, ponieważ czego bym nie zrobiła, to i tak ostatecznie ludzie będą mnie oceniać - mówi tymczasem burmistrz Taraszkiewicz-Gurzyńska. - Jeśli mnie odwołają, pójdę po prostu na emeryturę albo wrócę do starostwa. Jeśli nie odwołają, dalej będę wykonywać swoje obowiązki. Cieszę się natomiast, że odbędzie się tylko jedno referendum, bo to dla gminy dużo tańsze rozwiązanie.

Zaprzecza też, jakoby nie miała dla gminy i miasta żadnej wizji rozwoju, wskazując na plany rewitalizacji Starego Miasta w Gniewie czy zamiar rozwiązania jeszcze w tej kadencji problemów z brakiem sieci wodociągowej w południowej części gminy.

Od momentu otrzymania list z podpisami komisarz wyborczy ma 30 dni na ich weryfikację, między innymi pod kątem prawidłowych podpisów. Jeśli po sprawdzeniu ich liczba będzie prawidłowa, w ciągu 50 dni musi odbyć się głosowanie.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
NIKT
Uczciwość i transparentność informacji polega na rzetelności a w tej sprawie na pewno grupa na zdjęciu jej nie ma.Referendum miało trzy hasła. W sprawie budowy szkoły i przeciw uchodźcom i za odwołaniem Burmistrza.Proszę rzetelnie uzyskać informację ilu się podpisało i za czym.Czy w tej sytuacji kiedy cwaniacy na zdjęciu rezygnują z dwóch pytań referendalnych (szkoła i uchodźcy) to czy zwykła przyzwoitość i transparentność nie nakazywała by zniszczyć podpisy które były złożone za szkołą i przeciw uchodźcom?Czy komisarz wyborczy powinien przyjąć wniosek?Chyba że uczciwość i transparentność przez ten komitet jest odbierana inaczej.Panie Urban walczysz Pan o transparentność więc przede wszystkim uzupełnij brakujące dokumenty finansowo-rzeczowe na stronach waszego CAG-u.Czytelnicy i lokalna społeczność chciałaby poznać Pana mechanizm działania w temacie pozyskiwania pieniędzy......gminnych a nie unijnych jak Pan wszędzie trąbisz.
Ł
ŁamaczSerc
Ładne dziewczyny macie w Gniewie ;)
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie