Do groźnego zdarzenia doszło w nocy z 4 na 5 czerwca 2022 roku. Wówczas kierowca samochodu na minuty Trafficar przejechał ulicami Chmielną, Stągiewną, Mostem Zielonym oraz Długim Targiem w Gdańsku. Następnie zawrócił i przejechał tą samą trasą w przeciwnym kierunku.
- Przemieszczał się samochodem po trasie przeznaczonej wyłącznie dla ruchu pieszego, z dużą prędkością, ignorując obowiązek zachowania bezpiecznej odległości od innych uczestników, zmuszając ich do ucieczki z toru jego jazdy. Jedną z tych osób potrącił w nogę, powodując dolegliwości bólowe. Następnie, kontynuując jazdę, uderzył w kolejną osobę, po czym wjechał w latarnię. W wyniku uderzenia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała na czas powyżej dni 7 - relacjonuje przebieg zdarzenia Grażyna Wawryniuk rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Tej samej nocy mężczyzna groził dwóm osobom popełnieniem przestępstwa.
- W kierunku jednej z tych osób, której groził spowodowaniem obrażenia ciała, oddał strzał z pistoletu pneumatycznego. Pokrzywdzona odniosła obrażenia dłoni naruszające czynności narządu ciała na czas poniżej dni 7 - dodała Grażyna Wawryniuk. - Mężczyzna naruszył również nietykalność cielesną kolejnej osoby.
1 marca 2023 roku poinformowano, że Prokuratura Rejonowa Gdańsk Śródmieście zakończyła śledztwo w sprawie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. 15 lutego 2023 roku do Sądu Okręgowego w Gdańsku skierowano wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego i umieszczenie podejrzanego na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym.
Z raportu Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wynika, że kierującemu zarzucono umyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym, narażające co najmniej 6 osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Mężczyzna usłyszał też zarzuty dotyczące kierowania groźby karalnej oraz naruszenia nietykalności cielesnej.
W trakcie postępowania 31-latek został poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym.
- Biegli orzekli, że podejrzany w chwili zarzuconych mu czynów nie był w stanie rozpoznać ich znaczenia, jak też pokierować swoim postępowaniem z uwagi na chorobę psychiczną - podsumowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Biegli stwierdzili również, że z uwagi na stan psychiczny, wymaga leczenia w warunkach szpitala psychiatrycznego w celu zapobieżenia ponownemu popełnieniu czynu przeciwko życiu i zdrowiu, których społeczna szkodliwość jest znaczna.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?